• Autor: Martyna C.
    • Wyświetleń: 3780
    • Dodano: 2018-08-06 / 12:04
    • Komentarzy: 5

    Motocykliści po raz 16 spotkali się na górze św. Anny

    (Fot. Pani Urszula z Opola, uczestniczka wydarzenia)

    Motocykliści przejęli wczoraj Górę św. Anny. W pielgrzymce wzięło udział blisko 12 tysięcy osób. Odbyła się również charytatywna kwesta na dzieci z Aleppo.

    Wydarzenie miało miejsce 6 sierpnia na Górze św Anny z inicjatywy Ojców Franciszkanów, a "mózgiem" całej organizacji był Andrzej Złoczowski. Pielgrzymka odbyła się już po raz 16.
    - pomysł wziął się z Raciborza, w tym roku odbyło się tam już 21 rozpoczęcie sezonu motocyklowego z mszą świętą, bo tak to się u nas odbywa. Po 5 latach działań w Raciborzu stwierdziłem, że było to za mało, za ciasno chciałem wyjść szerzej i jak sobie żartowałem wyżej - czyli na Górę św Anny, a ponieważ znałem tam ojców, pojechałem po raz pierwszy 16 lat temu i od początku nie było żadnego problemu w organizacji. - mówi Andrzej Złoczowski - organizator pielgrzymki.

    Pielgrzymki zawsze odbywają się w pierwszą niedziele sierpnia, po odpuście świętym. Była to ostatnia wolna niedziela od pielgrzymek w tym okresie letnim od maja do września, ponieważ co niedziele odbywają się tam inne, różne pielgrzymki. Co roku osób biorących udział przybywa ze zdwojoną siłą.
    -Pamiętam pierwsze liczby, na pierwszej pielgrzymce zaczynaliśmy od 120 uczestników, potem 240, na trzeciej koło 400 a później już koło 10 pielgrzymki przestaliśmy liczyć dlatego, że góra jest specyficzna, ludzie stoją wszedzie, w każdym zakamarku. W grocie mieści się około 2 tysiące motorów, a reszta stacjonuje gdzie się da na terenie góry. - dodaje organizator

    Szacuje się, że wczorajszym wydarzeniu wzięło udział od 10 do 12 tysięcy osób jednak ciężko powiedzieć ile było ich dokładnie ze względu na powierzchnie góry. Pielgrzymi przyjechali nie tylko z regionu czy Polski ale nawet zza granicy.

    - Działa to co robię i zapraszam od lat nie tylko motocyklistów, ponieważ dużo osób niezwiązanych z motocyklami do nas przychodzi. Po koszulkach widać, że to nie są motocykliści, i starsi ludzie i młodsi, jest kolorowo i nie tylko motocyklowo - wyjaśnia Andrzej Złoczowski

    Państwo Urszula i Piotr przyjechali na Górę św. Anny z Opola. Nie byli świadomi tego, że akurat będzie tam miała miejsce pielgrzymka. Wybrali się tam rekreacyjnie, na weekend, ale byli bardzo pozytywnie zaskoczeni potęgą wydarzenia i ilością zaangażowanych uczestników.

    Plan od lat jest niezmienny. Pielgrzymkę rozpoczyna msza w grocie, prowadzona przez księży motocyklistów. Od godziny 09:00 grota jest otwarta i zbierają się ludzie, którzy ją zapełniają. Gdy grota jest pełna zostaje zamknięta i rozpoczyna się msza. Przypada to na godzinę 11:30. Odmawiany jest różaniec za zmarłych motocyklistów i motocyklistki oraz modlitwa o bezpieczeństwo na drogach. Od lat uskuteczniane są działania charytatywne
    - W tym roku zbieraliśmy pieniądze do kanistra, tak zwane "dobre paliwo dla Aleppo". Były sprzedawane pamiątkowe koszulki i różne gadżety a pieniądze z ich zakupy trafialy na rzecz dzieci z Aleppo.

    Pielgrzymkę symbolicznie zakończył o. Teofil Czerniak, prowincjał bernardynów z Kalwarii Zebrzydowskiej, który pobłogosławił i pokropił wodą święconą obecne tam pojazdy.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2018-08-07 07:00:03 [83.30.233.*] id:1560379  
    MGIEŁKA: Napisała postów [18096], status [VIP] Reputacja
    choć nie jestem fanem tych pojazdów, życzę motocyklistom szerokości, przyczepności i bezpiecznych podróży :)

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [3]
    2018-08-07 08:53:03 [217.173.195.*] id:1560386  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Dodałbym do tych życzeń przede wszystkim zdrowego rozsądku:)
    2018-08-07 11:53:13 [37.7.51.*] id:1560389  
    EVIL SKORPION: Napisał postów [171], status [ ! Troll ! ]
    Odbyła się również charytatywna kwesta na dzieci z Aleppo. A nasze dzieci zupkę wpierdzielaja w szkołach a co drugi nie ma nic polityka zdrajców tego narodu.
    2018-08-08 07:40:41 [217.173.195.*] id:1560449  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Uwierz mi, że w Opolu dzieci głodne nie chodzą. Nie wiem jak jest w innych częściach kraju, ale dla dzieci rodzin które znajdują się pod opieką socjalną jest mnóstwo różnych źródeł jeśli chodzi o pomoc w żywieniu, materialną oraz rozrywkową. I myślę, że problemy naszych dzieci nijak nie mają się do problemów dzieci z Aleppo. Dziwi mnie że do niektórych cały czas nie dociera, że nasz poziom życia bardzo przewyższa średnią światową....
    2018-08-07 15:05:23 [83.27.221.*] id:1560400  
    Włatca Móch: Napisał postów [1666], status [Szycha] Reputacja
    Pojechali sponsorować ojczulków...

    Nick:
    Treść: