(Fot. Archiwum)
Zaczęło się jak zwykle w takich sytuacjach. Na numer stacjonarny zadzwonił nieznany mężczyzna. Podał się za pracownika pewnej instytucji. W takich sytuacjach może być to cokolwiek. Zwykle to firmy lub urzędy cieszące się dużym zaufaniem - banki, instytucje publiczne, fundacje lub organizacje. Oszust podający się za pracownika mówi coś o przelewach bądź aneksach do umowy. Rozmowa z nim jest krótka. Po chwili dzwoni wspólnik przestępcy. Tym razem podaje się za policjanta lub funkcjonariusza CBŚP - w ten sposób oszuści kontynuują swoją intrygę.
Zawsze w takiej sytuacji, należy bezwzględnie rozłączyć rozmowę. Dopiero wówczas zadzwonić na numer alarmowy 112. Tym razem 70-letnia mieszkanka Opola, posłuchała przestępcy. Kazał on jej się, pod żadnym pozorem, nie rozłączać. Wówczas, kolejny podstawiony głos potwierdził, że to rzeczywiście akcja policyjna. Funkcjonariusze mieli rozpracowywać grupę przestępców, którzy rozmawiali z seniorką podczas pierwszego połączenia. W ten sposób sprawcy manipulują swoimi rozmówcami.
Seniorka wypełniała instrukcje oszustów. Wybrała pieniądze z banku. Mijała jednak po drodze komendę policji. Postanowiła do niej wstąpić, by zweryfikować swoje wątpliwości. To uratowało oszczędności jej życia. Pamiętajmy - oszuści nie mają wakacji, zachowajmy czujność.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność - nie podejmujmy żadnych pochopnych działań;
oszuści wywierają presję czasu - nie śpieszmy się. Bezwzględnie rozłączmy rozmowę . Dajmy sobie czas na zastanowienie;
nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie;
zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie;
nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów;
pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie;
w momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta - zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w dyskusję z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś bliskiemu.
Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.
MGIEŁKA: Napisała postów [18096], status [VIP]
brawo dla seniorki, że opamiętała się w ostatniej chwili, choć raczej to opatrzność nad nią czuwała, ze szła obok policji .....