• Autor: Majlan
    • Wyświetleń: 16370
    • Dodano: 2017-03-20 / 08:00
    • Komentarzy: 6

    "Gzowski" jako pierwszy w Opolu kształci techników weterynarii

    (Fot. Dżacheć)

    W Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Kazimierza Gzowskiego w Opolu od września kształci się 27 przyszłych techników weterynarii. - To pierwsza taka klasa w stolicy województwa - przyznaje z dumą dyrekcja.

    - Przyznam szczerze, że początkowo nie byłem optymistą jeśli chodzi o ten kierunek kształcenia, choć sami nauczyciele zgłaszali potrzebę jego utworzenia. Mój dystans wynikał z tego, że weterynaria wymaga niemałych nakładów finansowych na infrastrukturę oraz odpowiedniej kadry pedagogicznej. W ubiegłym roku udało nam się jednak pozyskać unijne środki na przystosowanie sali dydaktycznej oraz zatrudnić dodatkowych nauczycieli - tłumaczy Zdzisław Ślemp, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Kazimierza Gzowskiego w Opolu.

    - Początkowo obawialiśmy się też o to, czy uda nam się zapełnić całą klasę. Szczęśliwie jednak edukujemy dziś blisko 30 młodych osób. Uczą się one w odremontowanej przez nas sali, która została wyposażona w stół prosektoryjny, mikroskopy, a także inne pomoce naukowe. Nie brakuje również zajęć w terenie - ostatnio młodzież zawitała do owczarni, gdzie mogła poznawać życie tych ssaków. Stawiamy więc nie tylko na wiedzę teoretyczną, ale także na praktykę. Wszystko po to, by jak najlepiej przygotować uczniów do egzaminu zawodowego - dodaje Ślemp.

    Dlaczego młodzi ludzie wybrali akurat weterynarię? - dopytujemy. - Często pomagam rodzicom w gospodarstwie, chciałbym więc pogłębić swoją wiedzę w temacie profilaktyki i leczenia zwierząt - tłumaczy Rafał Halenka.

    - Ja, podobnie jak kolega, również mam gospodarstwo, zatem kiedyś przydadzą mi się umiejętności, jakie mogę zdobyć tylko w tej klasie. No i - co najważniejsze - po prostu kocham zwierzęta i to z nimi wiążę swoją przyszłość - dodaje Sandra Kurda.

    Dyrektor szkoły podkreśla, że uczniowie są bardzo zadowoleni ze swojego wyboru. - Nie ma między nimi niesnasek, bo wszystkich łączy wspólna pasja. I tą pasją będą się dzielić również 21 marca, kiedy to zorganizują pokaz terrarystyczny, na który już dziś gorąco wszystkich zapraszam - słyszymy.


    Aktualizacja - 03.04.2017 r.

    Jak słusznie zauważyła pani Monika Wołoszyn-Czaban, dyrektor niepublicznego Technikum Teb Edukacja, pierwszą szkołą w Opolu, która kształci przyszłych techników, jest właśnie Technikum Teb Edukacja.

    - Pierwszy rocznik rozpoczął naukę w 2014 roku. W chwili obecnej prowadzimy po raz czwarty nabór do pierwszej klasy technika weterynarii. W szkole obecnie kształci się 36 przyszłych techników weterynarii. Nauka odbywa się w profesjonalnie wyposażonych salach z dostępem do analizatorów moczu, mikroskopów oraz innych pomocy naukowych. Część zajęć praktycznych odbywa się poza szkołą np. w porozumieniu ze Stacją inseminacyjno-hodowlaną w Karczowie - słyszymy.

    - Kadrę na kierunku tworzą doskonali lekarze weterynarii oraz zootechnicy z województwa opolskiego i z Wrocławia. Dowodem są wyniki egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie R.09- zdany na 87 %, przed obecna trzecią klasą czerwcowy egzamin R.10. Powiem więcej: uczeń klasy drugiej w roku szkolnym 2016/2017 został nawet nagrodzony stypendium Prezesa Rady Ministrów - dodaje Wołoszyn-Czaban.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2017-03-20 19:01:07 [94.254.144.*] id:1515278  
    kamix00: Napisała postów [1], status [żółtodziób] Reputacja
    Gówno prawda, jak zwykle musicie napisać tu same bzdury. W Tebie w Opolu, od trzech lat jest ten kierunek, a wy piszecie bzdury, że to pierwsza taka klasa w stolicy województwa. Dramat.

    Nick:
    Treść:
    2017-03-20 12:46:50 [217.173.207.*] id:1515206  
    tuptus: Napisał postów [5], status [żółtodziób] Reputacja
    Raczej lekarz weterynarii usypia a nie technik. Poza tym wcale nie muszą. Zawsze mogą odmówić.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2017-03-20 12:55:56 [87.99.98.*] id:1515208  
    RAII: Napisał postów [27576], status [VIP] Reputacja
    po pierwsze, to jest odpowiedź, nie nowy wątek - wykorzystaj `odpowiedz` następnym razem;) po drugie - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby technik uśpił - po decyzji lekarza
    2017-03-20 09:50:20 [93.181.151.*] id:1515190  
    Rolnikos: Napisała postów [9255], status [VIP] Reputacja
    Szybko im się to odechce jak będą musieli uśpić psa.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2017-03-20 11:07:54 [90.156.124.*] id:1515194  
    siostra_brygida: Napisała postów [48030], status [VIP] Reputacja
    Do wszystkiego można przywyknąć....chirurg jak amputuje kończyne też się nie rozczula nad losem pacjenta.
    2017-03-20 11:48:54 [78.8.157.*] id:1515197  
    Hopkins: Napisał postów [175], status [starszy wyjadacz] Reputacja
    Niby dlaczego? Przecież nie ma w tym nic arcy-trudnego. A jeżeli jest, to zostań murarzem.