- Autor: Greg
- Wyświetleń: 12944
- Dodano: 2014-12-29 / 16:50
- Komentarzy: 170
Polityczna burza wokół zmian w zarządzie WiK
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia wymieniono dwóch członków rady nadzorczej Wodociągów i Kanalizacji oraz zmieniono cały zarząd miejskiej spółki. Poseł Tomasz Garbowski skierował dzisiaj do prezydenta Opola list otwarty, w którym pyta o powody tej nagłej decyzji i zarzuca działanie polityczne. - Decydowały tylko kwestie merytoryczne - odpowiada Mirosław Pietrucha, wiceprezydent Opola.
23 grudnia rada nadzorcza spółki Wodociągi i Kanalizacja sp. z o.o. zdecydowała o zmianie zarządu spółki: prezesa oraz dwóch wiceprezesów. Za tą decyzją głosowało wszystkich 5 członków rady nadzorczej - 3 wybranych przez opolski ratusz oraz 2 przedstawicieli gmin ościennych. Warto dodać, że kilkanaście dni wcześniej zmieniono też skład samej rady nadzorczej, w której - z ramienia ratusza - znaleźli się Piotr Łebek i Tomasz Strzałkowski.
Nowym prezesem WiK sp. z o.o. został Zbigniew Leszczyński, a jego zastępcami: Mateusz Filipowski i Ireneusz Jaki.
- Pan Zbigniew Leszczyński to osoba doświadczona. Nowy prezes WiK pracował m.in. w Kompanii Węglowej oraz koncercie PKN Orlen - tłumaczy wiceprezydent Opola Mirosław Pietrucha.
Najwięcej emocji w nowym zarządzie spółki wzbudza nazwisko Ireneusza Jakiego - ojca posła Patryka Jakiego, który wspierał kampanię wyborczą nowego prezydenta Opola - Arkadiusza Wiśniewskiego.
- Pan Ireneusz Jaki pracował już w WiK, był też w radzie nadzorczej spółki oraz odpowiadał za zmiany w tej firmie w ważnym i trudnym czasie, gdy spółka przygotowywała się do absorbcji środków unijnych. Było to w czasach, gdy syn pana Ireneusza nie był jeszcze znanym politykiem - zaznacza Pietrucha. - Ponadto pan Ireneusz Jaki jest osobą, która w ostatnich latach branżowo zajmowała się technologiami wykopowymi, przez lata funkcjonował też w samorządzie Opola - dodaje wiceprezydent.
Mirosław Pietrucha tłumaczy też, że zmiana zarządu spółki jest podyktowana m.in. nowymi zadaniami, jakie WiK ma otrzymać od miasta. - Jest pewna wizja funkcjonowania spółki w przyszłości zakładająca rozszerzenie zakresu jej funkcjonowania. Przecież już dziś zajmuje się ona nie tylko samymi wodociągami i kanalizacją, ale też np. remontami nawierzchni drogowej, uszkodzonej wskutek prac wodociągowych. Myślimy nad tym, by pewne zadania WiK mógł przejąć od miasta - tłumaczy Pietrucha. - Chodzi też o to, by zarząd spółki współpracował z radą nadzorczą lepiej, niż było do tej pory - dodaje
Odwołany prezes WiK i jego zastępcy otrzymali od rady nadzorczej propozycje pozostania w strukturach spółki. Na razie nie wiadomo jeszcze, jakie decyzje podejmą. Były prezes WiK Piotr Kętrzyński aktualnie jest na zwolnieniu chorobowym.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
ombre: Napisał postów [20444], status [VIP]
Zaczeło się oczyszczanie miasta z platfusów!Brawo!Następny powinien być Wach z MZK!Nigdy więcej Patologii Obywatelskiej!