Wkrótce będzie można legalnie zaparkować wzdłuż ulicy Havla - między murem okalającym teren zakonu sióstr Notre Dame a schodami przy Muzeum Śląska Opolskiego.
Strażnicy miejscy nie karali mandatami kierowców, parkujących na Małym Rynku ograniczając się do akcji informacyjnej. (Fot. Dżacheć)
Po remoncie Małego Rynku wyznaczono tam tylko dwa miejsca parkingowe. Poza nimi - na całym Małym Rynku oraz przylegającej do niego ulicy Havla - parkować nie można, mimo, że wielu kierowców to robi. Dlatego Straż Miejska wkłada za wycieraczki ulotki informujące o tym, że Mały Rynek jest objęty strefą zamieszkania i postój jest dozwolony tylko na wyznaczonych miejscach. Na razie strażnicy nie karali jeszcze kierowców mandatami.
To, że dwa miejsca zamiast dotychczasowych kilkudziesięciu to kropla w morzu potrzeb kierowców w ścisłym centrum miasta przekonywać chyba nikogo nie trzeba. W pobliżu znajdują się urzędy, banki, a także lokale gastronomiczne.
- Podjąłem decyzję o odtworzeniu części miejsc parkingowych, które zniknęły wskutek remontu placu. Nie ma wątpliwości, że ta inwestycja całkowicie zrewolucjonizowała to miejsce, ale oczywiste jest, że nie da się przywrócić wszystkich miejsc parkingowych, które tam były - mówi wiceprezydent Opola Mirosław Pietrucha. - Natomiast chcemy dopuścić parkowanie wzdłuż ulicy Havla - od muru zakonu sióstr do schodów przy Muzeum Śląska Opolskiego - dodaje Pietrucha.
Wiceprezydent Pietrucha przyznaje, że zmieści się tam zaledwie kilka pojazdów. - To drobny krok, ale na pewno nieco ułatwi życie kierowcom. Chciałbym, by formalności zostały załatwione możliwie szybko i mam nadzieję, że stanie się to jeszcze w tym roku - dodaje Pietrucha.
DonPedro69: Napisał postów [11078], status [VIP]
Niektórzy kierowcy mają kompletnie w poważaniu, że blokują przejścia pieszym; tak jak ten mądrala z Audi.