• Autor: Mat
    • Wyświetleń: 3105
    • Dodano: 2014-09-13 / 22:37
    • Komentarzy: 3

    Pewne zwycięstwo Gwardii na inaugurację sezonu

    PE Gwardia Opole nie miała większych problemów z wygraną na inaugurację ligowych rozgrywek.

    Rok Simic szybko wkupił się w łaski opolskiej publiczności. Chorwat zdobył w sobotę 5 bramek.

    (Fot: Dżacheć)

    W pojedynku spadkowicza z Superligi i beniaminka I ligi zdecydowanie górą był ten pierwszy. Zmagania w hali przy ul. Kowalskiej w Opolu od pierwszego gwizdka toczyły się pod dyktando gospodarzy. Już do przerwy PE Gwardia Opole nad KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski wypracowała sobie solidne prowadzenie 21:9. Druga część gry okazała się tylko formalnością, choć oba zespoły rzuciły znacznie więcej bramek i całe widowisko zakończyło się w rozmiarach 36:26.

    Pierwsze minuty sobotniej premiery I ligi w Opolu lepiej zaczęli miejscowi. Ekipa trenera Rafała Kuptela wyszła na prowadzenie za sprawą udanej akcji Jakuba Płócienniczaka. 10 minut później na tablicy wyników rysowało się już wyraźne prowadzenie gospodarzy 8:4. Goście z Ostrowca Świętokrzyskiego mieli ogromny problem ze sforsowaniem bramki strzeżonej przez Adama Malchera. Golkiper Gwardii, który został z zespołem po spadku, w pięknym stylu wyłapywał bynajmniej nie lekkie rzuty przeciwników a z kontry świetnie nękali rywala Rok Simic oraz Nenad Zelijc.

    Na efekty takiej gry nie trzeba było długo czekać. W 17 minucie Gwardia prowadziła już 14:5. Nadzieja na odmianę rezultatu mogła całkowicie opuścić przyjezdnych 8 minut później, kiedy Malcher obronił rzut karny. W budowaniu jeszcze większej przewagi nad gośćmi duży udział miał nowy chorwacki nabytek zespołu z Opola. To właśnie Simic, który zaczął mecz na skrzydle, sukcesywnie punktował i przesuwany był na rozegranie. Na kilkadziesiąt sekund przed syreną oznajmiającą przerwę to właśnie ten zawodnik trafił na 20:9 a jego koledzy i tak zdążyli jeszcze podwyższyć na 21:0 tuż przed zmianą stron.

    Drugą odsłonę meczu opolanie rozpoczęli ciut ospale. Trener Kuptel dokonał w składzie kilku roszad co nie pozostało bez efektu w grze. Zdecydowanie bardziej oblegana była bramka Gwardii, w której zamiast Malchera prężył się Kamil Buchcic. Kilkupunktowy dystans do rywala cały czas pozostawał jednak zachowany. Pewnym egzekutorem akcji ofensywnych w szeregach gospodarzy był Wojciech Trojanowski a w sukurs szedł mu Remigiusz Lasoń. W końcówce spotkania szkoleniowiec gwardzistów dał jeszcze szansę wychowankom klubu - Damianowi Zającowi i Grzegorzowi Wojcieszkowi. Pierwszy z wymienionych zaufanie szkoleniowca odwzajemnił spektakularną paradą i asystą.
     
    Ostatecznie opolski zespół zwyciężył 36 do 26. Wynik ten oznacza, że PE Gwardia Opole po pierwszej kolejce w grupie B I ligi 2014/2015 objęła pozycję lidera.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2014-09-15 09:42:13 [89.74.183.*] id:1260697  
    niemalipy: Napisała postów [329], status [pismak] Reputacja
    Bardzo cieszy taka postawa. Oby był pewny powrót do Superligi. 3mam kciuki!

    Nick:
    Treść:
    2014-09-14 08:54:15 [31.175.4.*] id:1260496  
    avacanda: Napisała postów [1976], status [Szycha] Reputacja
    BRAWO!!! pokażcie chłopakom z Oleskiej jak się gra i jak się wygrywa

    Nick:
    Treść:
    2014-09-14 02:20:16 [83.27.49.*] id:1260485  
    Janosik: Napisał postów [7961], status [VIP] Reputacja
    Tak 3MAĆ!!!...awansujecie z palcem w"deee"!!!!

    Nick:
    Treść: