- Autor: Seeb
- Wyświetleń: 3404
- Dodano: 2008-01-18 / 12:03
- Komentarzy: 23
Alkohol, broń i samochód
Byli nietrzeźwi, kierowali samochodami i posiadali przy sobie broń palną. Myśliwy i pracownik ochrony mienia za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwym trafili przed oblicze sądu w trybie przyspieszonym. Odpowiedzą jeszcze za złamanie przepisów ustawy o broni i amunicji.
W dniu 13.01.2008 r. na ul. Kopernika w Głubczycach policjanci z Komendy Powiatowej Policji zatrzymali do kontroli drogowej 50-letniego mężczyznę, który kierował samochodem marki fiat. Mężczyzna był nietrzeźwy. Alkosensor wykazał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się okazało kierowca wracał z polowania. W samochodzie przewoził swoja broń myśliwską.
Dzień później w Kietlicach policjanci zatrzymali do kontroli drogowej pojazd służbowy jednej z firm ochrony mienia. Kierowca – 45-letni mężczyzna przekroczył prędkość i jak się później okazało był nietrzeźwy. Alkosensor wskazał ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna posiadał przy sobie broń służbową. W obu przypadkach za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwym kierowcy odpowiedzieli już przed sądem w trybie przyspieszonym.
Mężczyźni odpowiedzą jeszcze za noszenie broni, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu. Zostaną także przeprowadzone postępowania administracyjne w sprawie cofnięcia im pozwolenia na posiadanie broni palnej.
Info: KPP Głubczyce
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
myśliwy1 do akona: ty sobie zdajesz sprawe z tego co ty piszesz? jeżeli przez dwa lata mysliwi nic by nie strzelali to połowa rolników mogła by się spakować. wiesz jakie zwierzyna robi szkody w uprawach? to mi się niby nie wolno napić piwa na mieście bo w domu mam w szafie broń... ty potrzebujesz chyba pomocy specjalisty! właśnie takim jak ty powinni zakazać wstępu do lasu bo śmiecicie i płoszycie zwierzyne.