• Autor: Mat
    • Wyświetleń: 4077
    • Dodano: 2014-03-08 / 21:24
    • Komentarzy: 5

    Gwardia nabiera rozpędu. Azoty Puławy pokonane 30:26!

    Grzegorz Garbacz był wiodącym zawodnikiem Gwardii w starciu z Azotami Puławy.

    Kontry zespołu w sobotę piękne wykańczał Paweł Swat.

    Ręce w górze po ostatnim gwizdku nie mogą dziwić. Druga wygrana z rzędu w Superlidze stała się dla Gwardii faktem.(Fot: Dżacheć)

    Drugie zwycięstwo z rzędu to seria, której zawodnicy PE Gwardii Opole dotychczas nie zaznali w tym sezonie. Tym bardziej smakować będzie im wygrana z 4. drużyną Superligi – Azotami Puławy. Z faworyzowanym przeciwnikiem gwardziści w pierwszej połowie toczyli bardzo zacięty pojedynek, ale na 15 minut przed końcem zdołali im mocno odskoczyć. Z kolei ostatnie 5 minut sobotnich zawodów kibice zgromadzeni w hali przy ul. Kowalskiej oglądali na stojąco.


    Mecz Gwardii i Azotów zaczął się nieco nerwowo. Drużynie gości zwrócono bowiem uwagę, że na parkiecie porusza się zawodnik, który nie został uwzględniony w protokole meczowym. Po kilku minutach sytuację wyjaśniono i zawodnicy wrócili do gry. Początek należał do gości z Puław, którzy zdołali wypracować sobie niewielką przewagę, a w kolejnych akcjach odpowiadali rzut za rzut. Po kwadransie ekipa przyjezdna prowadziła 7:10. W tym momencie podopieczni Tadeusza Jednoroga podjęli zdecydowaną pogoń za przeciwnikiem. Po dobrej obronie Adama Malchera oraz trafieniu Grzegorza Garbacza remis był coraz bliżej.

    W 18. minucie przy stanie 10:11 kolejną obroną popisał się Malcher, a rzut karny na gola zamienił Nenad Zeljic i stan rywalizacji się wyrównał. Od tego momentu oba zespoły konsekwentnie nie dały odskoczyć przeciwnikowi i przez kolejnych kilka minut walka toczyła się systemem gol za gola. W 29. minucie po kontrze bramkę dającą prowadzenie 15:14 gospodarzom zdobył Wojciech Knop, a po udanej akcji w obronie i kolejnym, bardzo skrzętnie przygotowanym ataku, rzut na 16:14 odnotował Michał Szolc. Goście nie zdążyli już na niego odpowiedzieć i do szatni oba zespoły zeszły właśnie przy takim wyniku.

    Prowadzenie beniaminka z wyżej notowanymi Azotami po pierwszej części spotkania wróżyło nie lada sensację. Gwardziści zachowali jednak chłodne głowy i po wznowieniu gry nie dali sobie odebrać prowadzenia. Duży udział miał w tym walczący tak w ataku jak i obronie Garbacz, którego rywale kilka razy niemiłosiernie sponiewierali po parkiecie. W 41. minucie to właśnie potężnej postury rozgrywający opolan trafił do siatki przeciwnika dając prowadzenie swojemu zespołowi 20:16. W kolejnych czterech akcjach miejscowi złapali jednak wyraźną zadyszkę i na remis błyskawicznie wyszli zawodnicy Bogdana Kowalczyka. Po stracie w rozegraniu Gwardii dwukrotnie trafiał Piotr Masłowski i przy stanie 20:20 zrobiło się nerwowo.

    Niemoc strzelecką swoich kolegów przełamał jednak Szolc, i choć chwilę później na tablicy wyników znowu pojawił się wynik 21:22 to opolanie nie odpuszczali. Kolejny raz przypomniał się kibicom Malcher, który tylko w sobie wiadomy sposób zablokował uderzenie Masłowskiego, a kontrę bezbłędnie wykorzystał Paweł Swat. Kolejna akcja przyniosła niemal identyczny z tym, że po obronie bramkarza Gwardii trafił Szolc. Kiedy gospodarze znowu wyszli na prowadzenie tempo zawodów uległo znacznemu zwiększeniu.

    Warto przy tym dodać, że na parkiecie zrobiło się znacznie luźniej, gdyż sędziowie na ławkę kar odesłali w krótkim odstępie czasu aż 4 zawodników – po 2 z każdej ekipy. Rywalizacja w osłabieniu nie przeszkodziła jednak beniaminkowi w zdobyciu kolejnych 3 bramek, a przeplatanych obronami Malchera. Koncert gry opolan trwał w najlepsze. Po rzucie Knopa na 27:22 w 53. minucie trybuny oszalały ze szczęścia. Humor próbował im jeszcze popsuć Michał Szyba, ale natychmiast odpowiedział Marcin Śmieszek. Ostatnie 5 minut zmagań w hali przy ul. Kowalskiej widownia oglądała stojąc i mocno dopingując zespół Gwardii. Po rzucie Swata w 58. minucie na 29:23 było już pewne, że wygranej opolskiej ekipie nic nie zabierze.

    Radość zawodników i kibiców Gwardii po ostatnim gwizdku była ogromna.




    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2014-03-09 18:48:04 [46.204.247.*] id:1196086  
    krisss: Napisał postów [2133], status [Szycha] Reputacja
    Oby tylko na tym się nie skończyło.

    Nick:
    Treść:
    2014-03-09 08:46:29 [83.4.134.*] id:1195928  
    chomik87: Napisał postów [234], status [maniak] Reputacja
    Mają szansę się utrzymać!! Ale będzie ciężko 4 zespoły będą walczyły o utrzymanie, dobrze że zbierają punkty na lepszy bilans. Oby udało im się wygrać na wyjeździe z 5 miejscem Górnik Zabrze. Będzie ciężko ale są w stanie wygrać.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2014-03-09 09:13:05 [83.22.57.*] id:1195930  
    drań73: Napisała postów [17440], status [VIP] Reputacja
    z Pogonią Zabrze będzie ciężko... a wręcz jest to niemożliwe
    2014-03-08 23:00:03 [89.73.179.*] id:1195865  
    Demotywator: Napisał postów [34397], status [VIP] Reputacja
    Przełamali się to teraz będzie już tylko lepiej...Wiwat Gwardia:D

    Nick:
    Treść:
    2014-03-08 21:59:46 [83.22.74.*] id:1195831  
    Janosik: Napisał postów [7961], status [VIP] Reputacja
    Niesamowita seria,dwa zwycięstwa z rzędu!.

    Nick:
    Treść: