Arkadiusz Wiśniewski nie zasypuje gruszek w popiele. Tuż po tym jak z wyścigu o fotel prezydenta Opola odpadł kandydat SLD, lider Opole na Tak wezwał do debaty Tadeusza Jarmuziewicza. (Fot: Dżacheć)
- Mam tutaj na myśli debatę dwóch liderów wyborczego wyścigu. To nie oceny z powietrza. Wszystkie dotychczasowe badania, analizy i sondaże wskazują, że prezydentura Opola rozstrzygnie się pomiędzy kandydatem Opole na Tak i Tadeuszem Jarmuziewiczem – ocenia Arkadiusz Wiśniewski. - Faktem jest, że trzeci z liderów odpadł już z gry – podkreśla lider Opole na Tak.
Wiśniewski przygotował już nawet specjalne bloki tematyczne debaty. Wśród nich miałyby się znaleźć m.in prywatyzacja ECO, rozwój sportu w mieście a także działania skierowane do seniorów. - Zasłanianie się przez pana innymi kandydatami będzie oznaczało u pana brak odwagi i przyznanie się do obawy o swoje przygotowanie merytoryczne – stwierdza Wiśniewski, cytując fragment listu, który ma zamiar przekazać kandydatowi Platformy Obywatelskiej.
Listu Tadeusz Jarmuziewicz jeszcze nie dostał, ale już zapowiedział, że debaty w dwuosobowym składzie nie przewiduje wcześniej niż w ewentualnej, drugiej turze wyborów. - Nie wiem jakim prawem Arkadiusz Wiśniewski uzurpuje sobie prawo do ustalania składu debat wyborczych na tym etapie kampanii. Głowa pod zimną wodę panie Arku – ripostuje poseł PO. - Nigdzie nie jest napisane, że wejdziemy do drugiej tury. Ten wybór zostawmy opolanom – podkreśla Jarmuziewicz.
greg124: Napisał postów [35], status [rozkręca się]
I na kogo oddać głos? Oto jest pytanie. Bryndza!