Były wicepremier przyjechał do Opola promować książkę. "Odkrywając wolność. Przeciw zniewoleniu umysłów".
Aula Błękitna UO na spotkanie z człowiekiem, o którym kiedyś słychać było niemal non stop „że musi odejść” wypełniła się do ostatniego miejsca. Zarówno studenci jak i pracownicy uczelni z uwagą wysłuchiwali wykładu Leszka Balcerowicza. - Jako ekonomista nie lubię kolejek, ale kiedy widzę, że popyt przewyższa podaż, to zawsze mam wielką satysfakcję – żartował gość. Jego wystąpienie na uniwersytecie poświęcone było szeroko pojętej wolności. - Książka ma być odtrutką na postępowanie wielu polityków, którzy dosłownie kpią sobie z naszej konstytucji i tworzą sprzeczne z nią prawo – oceniał Balcerowicz.
Obecny przewodniczący rady Forum Obywatelskiego Rozwoju został zapytany m.in. o ocenę projektu Specjalnej Strefy Demograficznej na Opolszczyźnie i odniósł się do niego z dużą rezerwą. – Ktokolwiek zaproponuje jakiekolwiek hasła prorodzinne, powinien najpierw przedstawić wnioski z wcześniejszych, podobnych projektów, które są bądź były stosowane w różnych krajach świata, czyli z badań – podkreślał Balcerowicz. - Lektura tych badań sugeruje mi, że większość dotychczasowych propozycji jest nieskuteczna. Być może na Opolszczyźnie dokonano przełomowego na skalę światową wynalazku. Jeśli tak to z tym większą uwagą będę czytał ten projekt – dodał były wicepremier.
Po spotkaniu na Uniwersytecie Opolskim Leszek Balcerowicz z tym samym wykładem udał się na Politechnikę Opolską. Z kolei o godzinie 17.00 odbędzie się oficjalna promocja jego książki w Miejskiej Bibliotece Publicznej. "Odkrywając wolność. Przeciw zniewoleniu umysłów” jest zbiorem 50 dzieł klasyków myśli wolnościowej od Adama Smitha przez Miltona Friedmana aż po Leszka Kołakowskiego. Wyboru tekstów dokonał Leszek Balcerowicz, który jest również autorem wstępu do książki. Jej podstawowym celem ma być ponowne wprowadzenie pojęcia wolności do dyskursu publicznego.
nynuś: Napisał postów [214], status [maniak]
Z tą strefą demograficzną ma rację, ściema jak nic. Jak długo nie będzie pracy i europejskiej płacy zostaną tu sami emeryci. I taka jest prawda.