- Autor: Seeb
- Wyświetleń: 3463
- Dodano: 2007-10-29 / 18:53
- Komentarzy: 25
71 - latek sądzony o zabójstwo
Na wtorek rano w opolskim sądzie zaplanowano pierwszą rozprawę procesu o zabójstwo w Dabrówce Dolnej do jakiego doszło w nocy z 4 na 5 listopada 2006 roku. Oskarżonym jest 71-letni emeryt Karol B.
4 listopada Karol B. obchodził swoje urodziny, które urządził pod nieobecność żony, która pod koniec października pojechała w swoje rodzinne strony, aby uporządkować groby przed świętem zmarłych. Na urodziny zostało zaproszonych kilku kolegów, a bez zaproszenia przyszedł kuzyn – Jan G. ze swoją żoną Krystyną. Jak wynika z aktu oskarżenia obecność Krystyny G., nałogowej alkoholiczki, była Karolowi B. nie na rękę, wypraszał ją, ale ona nie reagowała. Krystyna G. była znana z tego, że wpraszała się na imprezy, na których był alkohol.
Każdy uczestnik imprezy wypił ok. pól litra wódki, Karol B. był mocno nietrzeźwy. Zasnął przy stole w kuchni, po czym ocknął się, poszedł do pokoju, zdjął spodnie i chciał się położyć do łóżka. Wtedy okazało się, że w jego łóżku śpi Krystyna G. Zaczął ją budzić, szarpać, uderzył pięścią w twarz, tak, że krwawiła. W końcu wyrzucił ją za drzwi, zamknął drzwi domu i próbował położyć się spać.
Krystyna G. dobijała się jednak do drzwi, w środku zostały choćby fragmenty jej odzieży. Karol B. poszedł do magazynku przy kuchni, wziął siekierę po czym podszedł do drzwi i zagroził Krystynie G., że jak nie odejdzie od drzwi to ją zabije. Ta usiłowała jednak nadal wejść do środka. Mężczyzna otworzył drzwi i uderzył ją siekierą w głowę, potem zadawał kolejne ciosy. Tak długo, aż siekiera się złamała, a ostrze zostało w ciele denatki. Wtedy Karol B. wrócił do łóżka i położył się spać.
Zwłoki Krystyny G. znalazł rano przed domem. Najpierw powiadomił kolegów, z którymi imprezował, potem dopiero policję. Początkowo próbował obarczyć winą męża denatki. Składał nielogiczne, sprzeczne wyjaśnienia. Biegli uznali, że w chwili zdarzenia miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swym postępowaniem
Teraz grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Źródło: Zespół Prasowy Sądu Okręgowego w Opolu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Salamander: Proza życia...NAGRODA I KARA...