Wobec posła Jakiego sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary i 500 złotych grzywny zamienił mu na naganę.(Fot: archiwum)
Przypomnijmy. 10 września ubiegłego roku poseł Patryk Jaki przewodniczył obchodom tzw. miesięcznicy smoleńskiej, która każdego 10. dnia miesiąca była organizowana przy Pl. Wolności na pamiątkę katastrofy smoleńskiej. Jak się jednak okazało, 10 września 2011 roku organizatorzy miesięcznicy nie posiadali odpowiedniego zezwolenia na zgromadzenie, co potwierdziła interwencja policji. Poseł Solidarnej Polski stanął przed sądem za przewodzenie wspomnianemu zgromadzeniu, za co otrzymał wyrok w postaci 500-złotowej grzywny.
- W pierwszej instancji Sąd Rejonowy w Opolu wyrokiem z dnia 26 czerwca 2012 uznał obwinionego za winnego popełnienia czynu. Patryk J. zaskarżył ten wyrok, zarzucając mu obrazę przepisów prawa procesowego oraz błędy w ustaleniach faktycznych, a także rażącą niewspółmierność kary do popełnionego czynu. Patryk J. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku, ewentualnie o zmianę wyroku SR i orzeczenie kary nagany – informuje Ewa Kosowska – Korniak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu. - Sąd przychylił się do ostatniego wniosku i 13 grudnia 2012 wymierzył obwinionemu karę nagany – dodaje.
„Trzeba zgodzić się z zarzutem autora apelacji, iż wymierzona obwinionemu kara grzywny w wysokości 500 zł nosi cechy rażącej niewspółmierności, zwłaszcza jeśli się zważy że obwiniony Ryszard Sz. skazany za ten sam czyn został ukarany karą nagany – zastosowano wobec niego nadzwyczajne złagodzenie kary” - czytamy w uzasadnieniu wyroku. - Sąd odwoławczy uznał, że obwiniony Patryk J. zasługuje także na nadzwyczajne złagodzenie kary, jeśli się zważy na okoliczności popełnienia czynu oraz właściwości i warunki osobiste obwinionego. Sąd wymierzył karę nagany, uznając iż orzeczenie tej kary jest wystarczające do wdrożenia obwinionego do poszanowania prawa i zasad współżycia społecznego w przyszłości – wyjaśnia Kosowska – Korniak.
- Zgadzam się z wyrokiem sądu, ale też przypominam, że element zgromadzenia wyszedł dosłownie w ostatniej chwili. To była sobota i było za późno, żeby cokolwiek zgłosić - mówi Patryk Jaki. - Warto też pamiętać, że kwestia katastrofy smoleńskiej to kwestia nadal nie wyjaśniona. To temat nadal ważny z punktu widzenia Polski - dodaje poseł.
Wyrok jest prawomocny.
maciej123: Napisał postów [39], status [rozkręca się]
Opole przeprasza za niejakiego Jakiego.