(Fot. Archiwum)
Ogromnie wysoka stawka za odbiór odpadów zmieszanych - jak przyznają władze miasta Opola - jest wielkim zaskoczeniem. Władze miasta nie godzą się na tak drastyczne podwyżki i na tę chwilę odstąpiono od podpisania umowy z odbiorcą.
- W konsekwencji w najbliższych dniach zatrzymany zostanie odbiór odpadów zmieszanych (czarny pojemnik). Sytuacja ma swoje podstawy w drastycznej podwyżce cen za zagospodarowanie odpadów, którą proponuje Remondis - tłumaczy rzecznik prezydenta miasta Katarzyna Oborska-Marciniak.
- Od stycznia 2020 roku cena ta miałaby wzrosnąć z 311 zł na 486 zł brutto za tonę. W trakcie jesiennych negocjacji kwota oscylowała wokół 360 zł, dlatego nowa stawka jest dla nas ogromnym zaskoczeniem. W efekcie tej podwyżki cena dla mieszkańców mogłaby wzrosnąć z 19 nawet do 30 zł miesięcznie. W obliczu tego, że podstawy nowej ceny zaproponowanej przez Remondis nie są dla nas jasne, nie możemy się zgodzić na tę propozycję. Domagamy się wyjaśnień ze strony Remondisu, do tego czasu umowa na zagospodarowanie odpadów nie zostanie podpisana przez Miasto Opole - słyszymy.
W piątek odbędzie się konferencja prasowa w tej sprawie. Do tematu wrócimy.
Rex: Napisał postów [4658], status [VIP]
Dziwne że np. ZK nie kupi sobie kilku śmieciarek i same na nasze miejskie śmietnisko nie wozi śmieci.