• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 1730
    • Dodano: 2019-10-10 / 20:19
    • Komentarzy: 1

    NFZ zabiera głos: "Nasi pacjenci nie mogą być zakładnikiem żadnej kampanii wyborczej"

    (Fot. Archiwum)

    Dyrektor Narodowego Funduszu Zdrowia w Opolu podkreśla, że jest gotów do rozmów ze starostami i dyrektorami szpitali na temat problemów i rozwiązań w opolskich placówkach świadczących opiekę zdrowotną. Te rozmowy muszą jednak przeczekać okres wyborczy.



    W związku z ostatnimi wydarzeniami w ochronie zdrowia na terenie Opolszczyzny, dyrektor Opolskiego Oddziału NFZ zwołał pilną konferencję prasową. Zaznaczył na niej, że problemy kadrowe w szpitalach są problemem ogólnopolskim, ale NFZ jest gotowy do przeprowadzenia szeregu rozmów i znalezienia jakiegoś rozwiązania.

    - Od około 3 tygodni bardzo dużo mówi się o ochronie zdrowia w negatywnym ujęciu i kontekście. Rzeczywiście NFZ przez ten czas przygotowywał głównie komunikaty informacyjne po to, by uspokajać naszych mieszkańców i pacjentów. Jesteśmy instytucją, która działa w imieniu i dla dobra naszych pacjentów. Dużo mówiło się o tym, że właścicielem SORów jest wojewoda co jest nieprawdą. Właścicielem SORu jest szpital, w którym funkcjonuje dany SOR. To taka sama komórka organizacyjna jak każda inna jak oddział szpitalny czy poradnia - mówi Robert Bryk, dyrektor OONFZ.

    Dyrektor Bryk nie zgadza się z tym, że NFZ chowa głowę w piasek. Wskazuje na szereg działań, jakie podjęła opolska instytucja w celu poprawienia jakości świadczonych usług zdrowotnych na Opolszczyźnie.

    - Mówi się, że NFZ chowa głowę w piasek. Trudno się z tym zgodzić, ponieważ jesteśmy jedną z nielicznych instytucji, która wie jak powinien funkcjonować system opieki zdrowotnej w każdym regionie. My zawsze stosowaliśmy politykę otwartych drzwi i nie ma osoby, która zarządza placówką medyczną w jakimś regionie i nie przyjęlibyśmy go na spotkania. Nawet w trudnych sprawach zawsze staramy się prowadzić negocjacje i rozwiązywać problemy - słyszymy.

    - Będziemy szukać rozwiązań, ale po wyborach. Myślę, że do końca roku uda się spotkać ze wszystkimi starostami. Być może po spotkaniach ze starostami i dyrektorami szpitali ujawnią się dodatkowe problemy. Chcemy informować mieszkańców jak powinna wyglądać dostępność do opieki zdrowotnej, czyli że najpierw lekarz pierwszego kontaktu, potem pomoc nocna i świąteczna, później izba przyjęć a na końcu jest SOR, który zajmuje się ratowaniem życia - dodaje dyrektor Bryk.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2019-10-11 08:10:13 [217.173.195.*] id:1583121  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Są skłonni rozmawiać o problemach, no niesamowite, to chyba nie w stylu obecnej władzy. Słuchać innych? Za służbę zdrowia odpowiada rząd, to ona wyznacza standardy, on nadzoruje NFZ i ma wpływ na wycenę usług medycznych, więc nie pieprz gościu, że Wy nie macie na nic wpływu. Smutne to.

    Nick:
    Treść: