(Fot. Dżacheć)
- Ambitny budżet skutecznie wykonany z nadwyżką, mimo bardzo ambitnych planów inwestycyjnych, na które wydano 109 mln zł, a 276 mln zł w ciągu ostatnich trzech lat - zaznacza Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Arkadiusz Wiśniewski wskazuje również na utrzymujące się i nie pogłębiające się zadłużenie miasta, które z roku na rok nie powiększa się. Działania, które były podejmowane to nie tylko inwestycje, jak most na ulicy Niemodlińskiej, remont okrąglaka, nowe autobusy, ale też koszty działania samorządu. - To, że autobusy przyjechały z opóźnieniem, nie zależało od nas. Trwa cały czas remont Zamku Górnego. Ten rok był zarówno inwestycyjnie, jak i budżetowo udany - dodaje Wiśniewski.
- Dochody bieżące wykonaliśmy na poziomie 796 milionów złotych, dochody majątkowe zamknęły się kwotą 63 mln zł. Kwota wykonania budżetu to kwota 865 milionów. Zanotowaliśmy 109 milionów po stronie wydatków inwestycyjnych. Planowo miała być to kwota 177 mln zł, przesunęły nam się płatności na bezpiecznym transporcie (14mln przeszło na rok 2018), 36 mln oszczędzono w ramach płatności za autobusy (ze względu na przesunięte procedury przetargowe) - tłumaczy Renata Ćwirzeń-Szymańska, skarbnik miasta.
- Dochody majątkowe pozwalają nam zabezpieczyć wydatki inwestycyjne, co powoduje, że przechodzimy na nadwyżkową formę wykonania budżetu - dodaje skarbnik.
jacek0667: Napisał postów [1124], status [zrobił/a karierę]
Prywatnie na pewno tak . DLA MIASTA I MIESZKAŃCÓW NA PEWNO NIE !