Sala GOK-u w Dobrzeniu Wielkim podczas ogłaszania końca głodówki pękała w szwach.(Fot. Dżacheć)
Przypomnijmy, protestujący sprzeciwiają się powiększeniu Opola o 12 ościennych sołectw - w tym kilku z gminy Dobrzeń Wielki - do którego doszło 1 stycznia.
- W końcu, po ponad 2 tygodniach możemy wrócić do domów! Nie spodziewałam się, że tak długo to potrwa. Myślę, że najtrudniejsze było oczekiwanie na rozwiązanie, które jednak dziś nadeszło - mówi rozradowana Maria Koschny, mieszkanka Kup, jedna z głodujących.
Wspomnianym rozwiązaniem jest pisemna obietnica spotkania z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariuszem Błaszczakiem, o którą prosili protestujący. - Pan minister zaprasza reprezentację osób głodujących na spotkanie, które odbędzie się 16 stycznia o godzinie 12 w siedzibie Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie. Myślę, że to pozwoli rozpocząć merytoryczne rozmowy obu stron – tłumaczy Aneta Gibek-Wiśniewska, mediator.
- Po ponad 14 miesiącach protestów i po kilkunastodniowej głodówce, która przecież nie była łatwa, wreszcie udało się otrzymać odpowiedź ze szczebla rządowego. O to właśnie mieszkańcy walczyli i za tą walkę należy im się ogromny szacunek - dodaje Rafał Kampa z komitetu "Tak dla Samorządności", lider protestów przeciwko powiększeniu Opola.
Obecnie trwa ustalanie tego, jak liczna grupa mieszkańców gminy Dobrzeń Wielki uda się na spotkanie z ministrem Błaszczakiem.
Nikolaev: Napisał postów [506], status [pismak]
Wszyscy schudli tyle ile chcieli i zakończyli protest.