Po południu poziom wody na Odrze w okolicach Wyspy Bolko był wyraźnie wyższy niż zwykle. (fot: Fazi / 24opole.pl)
- To nie jest taka fala jak wszyscy myślą, jak na morzu. To po prostu zwiększający się poziom wody w danym miejscu - tłumaczą pracownicy Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Opolskiego. Generalnie jest ona o wiele niższa niż początkowo zakładano. Jest bardziej płaska, przechodzi bez żadnych zagrożeń i dużo wolniej niż myśleliśmy - słyszymy w opolskim CZK.
Wprawdzie tam gdzie fala już przeszła przekroczone zostały stany alarmowe, jednak nie spowodowała ona większych zatopień.
W Chałupkach poziom alarmowy przekroczony jest aktualnie (na godz. 20.00) o 16 cm w Krzyżanowicach o 29 cm, a Miedoni 27 cm.
W Opolu stan ostrzegawczy przekroczony jest o 68 cm, do alarmowego brakuje ponad 30. W stolicy województwa fala ma się pojawić około 4 nad ranem, jednak jak się dowiedzieliśmy może to nastąpić późnym porankiem.
Możemy być spokojni - Opolu nic nie grozi.
sandra: to jest nieszczescie co sie stalo na swiecie dzieje sie coraz gorzej woda i ogniej to jest najgorsze i nie ma na to ratunek