Marcinowi B. za zabójstwo Damiana K. grozi do 25 lat więzienia. W momencie popełnienia zbrodni sprawca był bowiem niepełnoletni.(Fot: archiwum)
Z ustaleń śledczych wynika, że przyczyną tragicznego zdarzenia była sprzeczka z nieszczęśliwym związkiem w tle. 17 – letni wówczas Marcin B. pił w nocy z 27 na 28 października, bo był niezadowolony ze swoich relacji z dziewczyną. Na ul. 1 Maja spotkał wówczas Damiana K. Obaj mężczyźni zaczęli spożywać alkohol razem. - W trakcie rozmowy Marcin B. zwierzył się ze swoich kłopotów w związku. Poprosił Damiana K. o możliwość skorzystania z telefonu. Kiedy partnerka B. nie odbierała K. zażartował, że skoro ma już jej numer telefonu to będzie do niej dzwonił – mówi Lidia Sieradzka, rzecznik prasowy opolskiej prokuratury.
Żart Marcina B. nie rozbawił, a rozwścieczył – na tyle, że 17–latek rzucił się na Damiana K. z nożem. - Zadał mu dwa ciosy w klatkę piersiową, z czego jeden cios trafił w serce – dodaje Sieradzka. Po całym zajściu, które miało miejsce tuż pod oknami bloku przy ul. 1 Maja, sprawca uciekł do domu gdzie z telefonu matki zadzwonił do znajomego policjanta i opowiedział mu o wszystkim. Kilka godzin później został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Opolska prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Marcinowi B. Za zabójstwo Damiana K. grozi mu 25 lat więzienia. Sprawca w momencie popełnienia czynu nie miał ukończonych 18 lat. W tym przypadku prokuratura nie mogła wnioskować więc o karę dożywocia. Marcin B. w przeszłości był już karany m.in. za kradzieże i niszczenie mienia.
leszek23: Napisał postów [9], status [nowy]
w żadnej sytuacji nie powinno być kary śmierci bo wtedy ten co zabija staje się też takim facetem co ten co zabił tylko mu na to pozwalają. a ludzie wszystko uwierzą w to co jest napisane, a czy tak dokładnie było - NIE. to wszystko wyglądało trochę inaczej ale nie będę o tym pisał. oczywiście jest tu trochę prawdy że zabił ale nie dla tego żartu tylko coś K. zrobił takiego innego że Marcin wpadł w agresje. a na dodatek o marcinie nie wiecie wszystkiego więc nie oceniajcie go tak. EGON30 a czy twoi rodzice pilnowali cię na każdym kroku?? no niestety popełnił głupstwo i tego Marcin żałuje i to bardzo , wiem o tym bo go znam.