Bank spermy w Opolu? To tylko żart

Fragment ogłoszenia, które ukazało się w Opolskim Tygodniku Reklamowym TOP(Fot: Mat)

Cała treść ogłoszenia.

Pod wskazanym adresem bank nasienia W Opolu nie funkcjonuje. Chętni dawcy dali się za to we znaki tutejszym mieszkańcom.(Fot: Dżacheć)

Na początku kwietnia w Opolskim Tygodniku Reklamowym TOP ukazało się obszerne ogłoszenie, dotyczące nowo otwartego banku nasienia w stolicy Opolszczyzny. Placówka zachęcała potencjalnych dawców atrakcyjnymi stawkami za dobrowolne przekazanie materiału genetycznego. Chętnych nie brakuje do dzisiaj. Problem jednak w tym, że pod adresem wskazanym w ogłoszeniu żaden bank spermy nie działa.

W Polsce jest już kilkanaście banków nasienia. Od kwietnia 2012 roku taka instytucja zacznie działać również w Opolu przy ul. Staromiejskiej 12 (boczna ul. Osmańczyka) – stoi jak wół w ogłoszeniu, do którego dotarła nasza redakcja. Kilka akapitów tekstu opatrzonych jest dodatkowo grafiką, symbolizującą plemnika. - Dla dawców spermy jest to dobry sposób na zarobek. Za próbkę mogą dostać nawet 750 złotych – zachęcają autorzy publikacji.

Chętnych do podzielenia się swoim materiałem genetycznym w Opolu nie brakuje, choć, jak ostrzegają autorzy ogłoszenia „pierwsza próbka jest zawsze bezpłatna i dopiero po 6 miesiącach można przyjąć od kandydata płatną porcję nasienia, jeśli okaże się, iż spełnia ono odpowiednie kryteria określone przez bank”. Problem pojawia się jednak, kiedy z oferty potencjalny dawca chciałby skorzystać, bo pod wskazanym adresem zamiast „Opolskiego Banku Nasienia Sapere Aude” znajdują się jedynie prywatne mieszkania.

- Przestańcie już robić sobie jaja. Ileż można – słyszymy krzyk w domofonie kiedy pytamy o działalność banku nasienia przy ul. Staromiejskiej. Kiedy zaglądamy do położonych w pobliżu lokali handlowych okazuje się, że tutaj temat „dawców” także jest dobrze znany. - Chodzą dzień w dzień. Teraz już mniej, bo ogłoszenie jest z 1 kwietnia. Ale wcześniej zdarzało się, że pytało po kilku mężczyzn dziennie – mówi Wioletta Jaworska z firmy Danmar. - Ten cały bank nasienia to żart na prima aprilis. Wymyślili go koledzy z firmy obok. Na początku nawet nie zaprzeczaliśmy, że taki bank nie istnieje bo ubaw był ogromny – dodaje mąż pani Wioletty.

Z autorem żartu nie udało nam się skontaktować. Tymczasem wprowadzające w błąd ogłoszenie nadal można znaleźć na stronie Opolskiego Tygodnika Reklamowego TOP i jak dotąd nie ukazało się do niego żadne sprostowanie. Opolanom, którzy chcieliby faktycznie zostać dawcami nasienia podpowiadamy – najbliższa zajmująca się tym profesjonalnie instytucja znajduje się we Wrocławiu.