Policja bada sprawę molestowania seksualnego do jakiego miało dojść w nocy z wtorku na środę w Pogotowiu Opiekuńczym w Opolu. Podejrzanym jest 14-letni chłopak, ofiarą jego o dwa lata młodszy kolega.

- Z przesłuchania osób którym dwunastolatek opowiedział o zdarzeniu wynika, że taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce - mówi nadkom. Tomasz Wach - naczelnik Sekcji Dochodzeniowo Śledczej Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Za wcześnie jednak aby o czymkolwiek przesądzać - nie ma tu świadków naocznych tego zdarzenia - dodaje nadkom. Wach.

Sprawą zajął się już sąd i to on zdecyduje o dalszych ewentualnych losach 14-latka. Będzie musiał także przesłuchać obu chłopców. Takiej możliwości - z racji ich zbyt młodego wieku - nie mają policjanci.

Sprawy nie chce komentować dyrekcja placówki.