Iwona Manikowska (w środku) wykorzystała limit 4 wejściówek na każdy z dwóch koncertów podczas Dni Opola.(Fot: Dżacheć)
Maria Ogonowska z Opola skusiła się tylko na koncert Czerwonych Gitar i utworów Karin Stanek. - Czerwone Gitary to zespół mojej młodości - wyjaśnia kobieta.
Dystrybucję bezpłatnych wejściówek NCPP rozpoczęło punktualnie o godz. 11:00 w Miejskiej Informacji Turystycznej przy ul. Krakowskiej oraz kasach centrum. Zdecydowanie większa kolejka ustawiła się w centrum – tuż przed rozpoczęciem wydawania wejściówek stało w niej około 100 osób i tam chętni musieli odstać po kilkanaście minut. Kolejka na parkingu przy przy ul. Barlickiego posuwała się do przodu zdecydowanie szybciej.
- Przyszłam pół godziny przed otwarciem, bo pamiętam że w tamtym roku na trzeci dzień festiwalu nie dało się załapać. A tu zaskoczenie, bo czekało może z 50 osób i wejściówki rozdawane są bardzo sprawnie – mówi Maria Ogonowska z Opola. - Wzięłam tylko bilety na koncert Czerwonych Gitar, to piosenki mojej młodości. Bardzo dużo znam na pamięć. Na koncert wybiorę się wraz z mężem i znajomymi. Cieszę się że organizatorzy nie zapomnieli o nieco starszych miłośnikach muzyki – podkreśla kobieta.
Każdemu chętnemu przysługiwał limit 4 wejściówek na jeden koncert. - Postanowiłam z niego skorzystać, choć zdecydowanie bardziej nastawiam się na koncert hip – hopowy – przyznaje Iwona Manikowska z Opola. - W Opolu tak mało się dzieje jeśli chodzi o takie imprezy, że trzeba korzystać. Na koncerty wybiorę się ze znajomymi – dodaje Manikowska.
Jak informuje NCPP, w Miejskiej Informacji Turystycznej o godz. 12.30 dobiegła końca dystrybucja wejściówek na koncerty podczas Dni Opola. Cały czas można je jeszcze dostać w kasach centrum przy ul. Barlickiego – tam do rozdania jest po 3 tysiące wejściówek na każdy z koncertów.
czort: Napisał postów [8000], status [VIP]
rolik piekna samiczke zakupiłem biala...cudeńko.fot na nk:)