Sprzęt do odśnieżania ulic czeka w gotowości.(Fot: Dżacheć)
Opolszczyzna do walki z zaśnieżonymi i oblodzonymi drogami ma w zapasie ponad 20 tys. ton soli. To hałda w firmie Remondis - przeznaczona tylko na drogi Opola.
Miejski Zarząd Dróg w Opolu kilka dni temu rozstrzygnął przetarg na wykonawcę usług w ramach zimowego utrzymania ulic. - Umowa obowiązuje na dwa lata i opiewa na kwotę 5,5 miliona złotych – mówi Mirosław Pietrucha, wicedyrektor i rzecznik MZD w Opolu. - Nie ma co ukrywać, cieszymy się z braku opadów bo im później przyjdzie zima tym więcej pieniędzy zostanie na następny rok. W ubiegłym roku o tej porze piaskarki, solarki i pługi na ulicach Opola pracowały pełną parą – dodaje. MZD odnotowało na razie kilka wyjazdów w ramach „Akcji Zima”. - Chodziło o gołoledź pojawiającą się przy mostach i wiaduktach, mieliśmy też uszkodzenie hydrantu na ul. Cieszyńskiej który zamienił pobliską nawierzchnię w ślizgawkę – wymienia Mirosław Pietrucha.
MZD przyszykowane ma też płotki zapobiegające nawiewaniu śniegu na drogi. Miejska spółka zamówiła też serwis pogodowy, aby nie dać się zaskoczyć zimie.
Przez najbliższe dwa sezony zimowym utrzymaniem dróg w Opolu zajmie się firma Remondis. W jej siedzibie przy Alei Przyjaźni czeka 16 samochodów, które mogą pracować zarówno jako piaskarki jak i solarki. Samochody, dotąd wyposażone w czujniki GPS, które pozwalały śledzić ich trasę po mieście, w tym roku są wzbogacone o dodatkową możliwość kontroli. - Zainstalowane zostały czujniki pracy, które pokazują kiedy pług jest opuszczony i odśnieża a kiedy nie, podobna technologia sprawdzi ile podczas jednego kursu samochód zużywa piasku i soli, czujniki są zamontowane przy podajnikach – wyjaśnia Apolonia Klepacz z opolskiego oddziału firmy Remondis. - Na tegoroczną zimę mamy zapas 2 - óch tysięcy ton soli i 300 - stu ton piasku. Do tego 45,5 tony chlorku wapnia. Na razie hałdy soli i piasku są praktycznie nietknięte, ale pamiętam jak rok czy dwa lata temu z dnia na dzień znikały w oczach – dodaje.
Pełną mobilizację jeśli idzie o utrzymanie dróg w sezonie zimowym deklaruje też opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Do utrzymania dróg krajowych na Opolszczyźnie dysponujemy ponad setką pojazdów, w tym 43 solarki opłużone, 87 pługów jednostronnych i 7 pługów wirnikowych. Magazyny soli mamy wypełnione po same dachy, jest tego 20 tysięcy ton, piasku praktycznie nie stosujemy. Zaplanowane mamy też wykorzystanie zasłon przeciwśnieżnych, które zostaną rozłożone na 170 kilometrach dróg – informuje Michał Wandrasz, rzecznik opolskiego oddziału GDDKiA. - Aby nie dać się zaskoczyć zimie pracują cały czas stacje pogodowe oddziału, jest ich w sumie ponad 20, do tego współpracujemy z biurem prognoz meteorologicznych – dodaje Wandrasz.
autovidol: Napisał postów [763], status [rozpisany/na]
i co oni tym Ategiem chcą zrobić ? u mnie w zeszłym roku jak doje***o śniegu to Kamazy stawały a najgorsze odcinki odśnieżali MANem 41.464 8x8