Taką decyzję dziś wieczorem podjął Zarząd Odry Opole, który rozwiązał umowę z pochodzącym z Nigerii napastnikiem Odry Opole.



W dniu dzisiejszym Maxwell Kalu spotkał się z prezesem opolskiego klubu Guido Vreulsem. Konsekwencją tego spotkania była decyzja obu panów o rozwiązaniu kontraktu Nigeryjczyka z Odrą Opole. Być może dojdzie do kolejnych rozmów tego typu z zawodnikami pierwszej drużyny. Ewentualne zmiany mają dotyczyć piłkarzy prowadzących niesportowy tryb życia, psujących atmosferę w drużynie czy prowokujących do takich zajść, jak te z udziałem Kalu i Kochanowskiego, po którym to zajściu Nigeryjczyk opuścił Opole. Jeszcze w tym tygodniu znane będą nazwiska piłkarzy, z którymi Odra nie wiąże już swojej przyszłości. W tym czasie poznamy również nazwisko szkoleniowca, któremu zarząd powierzy misję utrzymania niebiesko-czerwonych na zapleczu ekstraklasy.



Wszystko zaczęło się gdy na jednym z treningów Kalu z premedytacją, brutalnie sfaulował jednego z klubowych kolegów - Grzegorza Kochanowskiego.

Po tym incydencie Kochanowskiemu - na rozciętą nogę - założono 23 szwy .