Ratusz przekonuje, że już niebawem opolska strefa ekonomiczna przestanie świecić pustkami i pojawią się w niej dwaj nowi inwestorzy z Niemiec i Belgii.(Fot: archiwum)
Inwestycja, którą Belgowie chcieliby rozpocząć w Opolu w 2012 roku, to koszt 100 milionów złotych. Powstała za te pieniądze fabryka dawałaby zatrudnienie około 150 osobom. - Rozmowy dotyczące sprzedaży 6 hektarów gruntu są na bardzo zaawansowanym etapie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to podpisanie aktu notarialnego sprzedaży działki powinno się odbyć jeszcze w grudniu tego roku – mówi Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent Opola odpowiedzialny m.in. za pozyskiwanie dla miasta inwestorów.
Tym samym belgijskie Ter Beke jest drugą firmą, która w ostatnim czasie zainteresowała się ulokowaniem inwestycji w Opolu. Kilka tygodni temu ratusz poinformował, że działkę w strefie chce zakupić niemiecki koncern elektroniczny IFN Electronic. - Akt notarialny sprzedaży gruntu dla tej firmy powinien zostać podpisany na przełomie października i listopada tego roku. W praktyce oznacza to, że przy dwóch nowych firmach w strefie w ciągu dwóch lat w Opolu powstanie około 500 nowych miejsc pracy – zaznacza Wiśniewski.
kanclerz: Napisał postów [4906], status [VIP]
Oby tylko były miejsca pracy za przyzwoite pieniądze.