Karbowiak, Kwiatkowski a może ktoś z pozostałej 4 zostanie szefem MZD? Ostatecznie zdecyduje prezydent Opola.(Fot: archiwum)
W II etapie konkursu na dyrektora MZD znalazło się 6 z 7 kandydatów na to stanowisko. Jedną kandydaturę odrzucono, bo nie spełniała wymogów formalnych. W piątek przed południem przepytywani byli m.in. Arkadiusz Karbowiak i Janusz Kwiatkowski – obaj wiceprezydenci Opola. Obaj zgodnie zapewniali, że rozmowa z komisją przebiegała bardzo oficjalnie, choć niektórzy jej członkowie to wieloletni współpracownicy, a nawet podwładni obu byłych urzędników ratusza.
- Wrażenie z rozmowy było bardzo pozytywne. Ale podszedłem do tego bardzo formalnie – mówi Karbowiak. Pytany o wizję funkcjonowania MZD, którą musiał przedstawić komisji odpowiada. - Mam nadzieję, że spodobała się słuchaczom i zostanie najlepiej oceniona, ale z mediami podzielę się nią dopiero po rozstrzygnięciu konkursu - dodaje.
W sprawie swojej kandydatury dużo bardziej rozmowny był Janusz Kwiatkowski. - Mam świadomość, że praca w MZD to trudna działka, ale mam przeszkolenie do pracy w elektrowni jądrowej, więc i temu powinienem podołać – oznajmia były wiceprezydent. - Uważam, że bardzo dużo trzeba poprawić w tej spółce jeśli idzie o politykę informacyjną – podkreśla Kwiatkowski.
Obaj kandydaci dobrze znani w opolskim ratuszu mają zamiar przyjrzeć się strukturze zatrudnienia w Miejskim Zarządzie Dróg w Opolu. - Trzeba sprawdzić, czy wszyscy pracownicy MZD wykonują swoją pracę najlepiej jak tylko potrafią – mówi Janusz Kwiatkowski. - Mam świadomość, że współpraca z niektórymi ludźmi w MZD może się nie ułożyć i wtedy w grę wchodzi rozstanie – stwierdza z kolei Karbowiak.
Pozostali kandydaci startujący w konkursie na dyrektora MZD odmówili komentarza i do czasu jego rozstrzygnięcia chcą pozostać anonimowi. Komisja konkursowa wybranego przez siebie kandydata zarekomenduje Ryszardowi Zembaczyńskiemu, prezydentowi Opola. W razie jej odrzucenia, rozpisany zostanie kolejny konkurs.
lona16: Napisała postów [548], status [rozpisany/na]
na pewno ten nowy lepszy bedzie od tego co odchodzi ;]