- Autor: Mat
- Wyświetleń: 5800
- Dodano: 2011-03-22 / 15:00
- Komentarzy: 169
Trwają Dni Przyjaźni Polsko - Węgierskiej
Zupa gulaszowa to podstawa węgierskiej kuchni.(Fot: Dżacheć)
Prawdziwe węgierskie danie nie obejdzie się bez czerwonej papryki.
Poczynaniom kolegów z Węgier przyglądali się opolscy kucharze.
O Tym, że Polak i Węgier to dwa bratanki, przekonywali dzisiaj kucharze, którzy do Opola przyjechali właśnie z Węgier. Okazją do kulinarnych pokazów i degustacji są Dni Przyjaźni Polsko – Węgierskiej, organizowane przez Urząd Miasta i Urząd Marszałkowski w Opolu.
Siódemka kucharzy do Opola przyjechała z węgierskiego miasta Szekesfehervar. Zapytaliśmy jednego z nich o przepis na bardzo popularny w Polsce placek po węgiersku. Ten w oryginalnym wykonaniu różni się nieco od tego serwowanego nad Wisłą. - Jego węgierska nazwa to hortobagyi palacsinta. Przygotowujemy go na cieście naleśnikowym. Bardzo cienkim – zdradza przepis Madler Laszlo. - Mięso, najlepiej wieprzowinę, gotujemy, potem mielimy na drobne kawałki wraz z papryką czerwoną. Całość polewamy sosem. Oczywiście paprykowym – dodaje.
Papryka i przyprawy to podstawa węgierskiej kuchni. - Mamy w swojej karcie zupę po węgiersku, ale smakuje inaczej niż ta którą przygotowali nam koledzy z Węgier – przyznaje Marcin Kukuła, szef kuchni w restauracji Zagłoba. - Mają swoje papryki i inne dodatki. To w nich tkwi sekret. Ich wizyta to bardzo cenne doświadczenie – dodaje.
Organizatorzy Dni Przyjaźni Polsko – Węgierskiej, oprócz kulinarnych, przygotowali też inne atrakcje. W środę w Filharmonii Opolskiej odbędzie się koncert połączony z wystawą na temat regionu Fejer, gdzie położone jest miasto Szekesfehervar. Na scenie wystąpią m.in. Zespół Tańca Ludowego TáncolKodó, zespół muzyczny Galiba, Zespół Dzwonków Szironta. Na wystawie będzie można zobaczyć węgierskie rękodzieło - koronki, hafty, koraliki. Bezpłatne wejściówki na koncert można odbierać w kasie Filharmonii Opolskiej. Początek o godzinie 18:00.
W środę rano spotkają się delegacje obu krajów. Mają rozmawiać m.in. o pomyśle zorganizowania sztafety sportowej w związku z przekazaniem prezydencji w Unii Europejskiej. Do początku lipca to właśnie Węgry „szefują” UE. Po nich ten obowiązek przejmą Polacy.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
paulus6: Napisał postów [6307], status [VIP]
Podobno Jarosław Kaczynski był na zakupach w sklepie osiedlowym,ciekawe jaką kuchnie on preferuje