Fot. Archiwum własne
Bol d'Or to finałowy wyścig sezonu EWC - Mistrzostw Świata Endurance. Odbywa się na torze Circuit Paul Ricard na południu Francji. Polskę reprezentują dwa zespoły, w tym drużyna #70 Wójcik Racing Team, w której jadą:
Sobiesław Markowski (Grodków),
Sylwester Byczkowski,
Przemysław Jakóbczak,
Piotr Fałat.
Ekipa zmierzy się z najlepszymi drużynami świata.
Jak wygląda wyścig?
Start odbywa się w wyjątkowy sposób: kierowcy dobiegają do motocykli, uruchamiają silniki i ruszają. Następnie - przez 24 godziny bez przerwy - drużyny zmieniają się co pełny bak paliwa, a wynik zależy od liczby przejechanych okrążeń.
- To nasz pierwszy raz w tak dużym wyścigu. Do tej pory ścigaliśmy się w zawodach dwugodzinnych, a teraz czeka nas prawdziwy maraton. Jedziemy w produkcyjnej klasie, ale tempo i rywalizacja są tutaj równie ostre, jak w najwyższej kategorii - mówi Sobiesław Markowski.
Przygotowania trwały miesiącami. Mechanicy, zaplecze i doświadczenie zapewnia Wójcik Racing Team, jeden z największych zespołów motocyklowych w Polsce. - Jesteśmy podekscytowani, ale i świadomi wyzwania. Już podczas kwalifikacji zdarzyły się upadki i awarie, jednak dzięki pracy zespołu sprzęt jest gotowy. Wczoraj i w czwartek odbywały się kwalifikacje. Teraz pozostaje walczyć na torze i zobaczyć, dokąd nas to zaprowadzi - podkreśla zawodnik z Grodkowa.
Start wyścigu już dziś, w sobotę, 20 września o godz. 15:00. Transmisję z wydarzenia można śledzić na żywo na kanale Eurosport 2 (od 15:30).
- To spełnienie marzeń i przygoda życia. Jedziemy po doświadczenie, emocje i dumę z reprezentowania Polski wśród najlepszych - podsumowuje Markowski.
Redakcyjnie trzymamy kciuki!
