(Fot. Archiwum)
Według ustaleń śledczych, Łukasz W., będąc pod wpływem alkoholu, zaatakował na ul. Kałuży przypadkowo napotkanego Jana Z. Napastnik zażądał telefonu, popchnął mężczyznę i po jego upadku kopnął go w plecy. Odebrał mu smartfon wart około 500 zł, a następnie domagał się kodu dostępu i hasła do poczty elektronicznej. Kiedy pokrzywdzony nie był w stanie podać hasła, został ponownie przewrócony i kopnięty w głowę.
Świadkami zdarzenia były przejeżdżające samochodem kobiety, które zareagowały, broniąc poszkodowanego. Sprawca rzucił się do ucieczki, po drodze gubiąc telefon. Jeszcze tego samego dnia został zidentyfikowany i zatrzymany przez policję.
Pokrzywdzony doznał poważnych obrażeń - m.in. złamania fragmentu kręgu, rany łuku brwiowego, stłuczeń i otarć.
W Prokuraturze Rejonowej w Opolu Łukasz W. usłyszał zarzut rozboju o charakterze chuligańskim, ponieważ działał publicznie i bez powodu. Podejrzany przyznał się do czynu, jednak tłumaczył niepamięcią spowodowaną wypitym alkoholem.
Za zarzucane przestępstwo grozi kara od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna oczekuje na proces w areszcie tymczasowym. Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Opolu.
H_EN: Napisał postów [124], status [wyjadacz]
Jakby był politykiem - pewny awans