• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 6297
    • Dodano: 2025-08-25 / 08:10
    • Komentarzy: 4

    Nowy odcinkowy pomiar prędkości na A4 pod Opolem. Kierowcy pod czujnym okiem nowoczesnych kamer

    (Fot. Gov)

    Już wkrótce kierowcy poruszający się autostradą A4 w rejonie Opola muszą liczyć się z dodatkowymi środkami nadzoru. Między węzłem Opole-Zachód a MOP Prószków zostanie uruchomiony nowy odcinkowy pomiar prędkości, obejmujący 15-kilometrowy fragment trasy. To część ogólnopolskiego programu rozbudowy systemów kontroli drogowej, który ma objąć 43 nowe lokalizacje do czerwca 2026 roku.

    Województwo opolskie od lat znajduje się w niechlubnej czołówce, jeśli chodzi o liczbę wykroczeń drogowych. W pierwszym półroczu 2025 roku jedenaście działających w regionie fotoradarów zarejestrowało ponad 6,9 tys. przypadków przekroczenia prędkości. Liderem okazało się urządzenie w Łomnicy na drodze S11 - 1,7 tys. naruszeń. Tuż za nim uplasowały się fotoradary w Jemielnicy (1,2 tys.) i Prudniku (943).

    Wszystkie te urządzenia to nowoczesne radary Mesta Fusion, które potrafią jednocześnie monitorować prędkość aż ośmiu pojazdów i rejestrować obrazy niezależnie od warunków atmosferycznych. System na A4 będzie jeszcze dokładniejszy - wykorzysta technologię Unicam VELOCITY 4, która oprócz pomiaru prędkości zidentyfikuje także pas ruchu, na którym poruszał się pojazd, oraz dokładnie oznaczy miejsce, czas i długość przejazdu.

    Inwestycja w Opolu to część ogólnopolskiego projektu realizowanego przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) we współpracy z firmą Sprint. Za 85 milionów złotych powstaną 43 nowe odcinki pomiarowe w całym kraju, w tym aż 8 na autostradzie A4 - najwięcej spośród wszystkich tras. Kolejne lokalizacje obejmą m.in. autostradę A1 i ekspresową S7.

    Cały proces, od przygotowania dokumentacji i zezwoleń, po montaż bramownic, doprowadzenie zasilania i legalizację systemu, ma potrwać maksymalnie 76 tygodni. Po jego zakończeniu CANARD (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym) będzie dysponować łącznie 114 systemami OPP (odcinkowy pomiar prędkości), które obejmą ponad 670 km dróg w Polsce.

    Skuteczność tej formy nadzoru najlepiej obrazuje przykład z A4 pod Wrocławiem. Od lipca 2023 roku, czyli momentu uruchomienia tamtejszego systemu, wystawiono już ponad 90 tysięcy mandatów, co przekłada się na średnio 240 kar dziennie. W pierwszym roku działania system wygenerował przychód rzędu 31,4 mln zł.

    Nie chodzi jednak wyłącznie o pieniądze. Statystyki pokazują, że odcinkowe pomiary znacząco ograniczają liczbę wypadków i zwiększają bezpieczeństwo - na przykład na Zakopiance, gdzie pierwszy taki system uruchomiono już w 2015 roku, liczba wypadków spadła o niemal 60 procent.

    Nowy taryfikator mandatów za przekroczenie prędkości obowiązujący od 2025 roku jest surowy:
    - do 10 km/h - 50 zł
    - 11-15 km/h - 100 zł
    - 16-20 km/h - 200 zł
    - 21-25 km/h - 300 zł
    - 26-30 km/h - 400 zł
    - 31-40 km/h - 800 zł
    - 41-50 km/h - 1000 zł
    - 51-60 km/h - 1500 zł
    - 61-70 km/h - 2000 zł
    - ponad 70 km/h - 2500 zł

    W przypadku recydywy, czyli powtórzenia wykroczenia w ciągu dwóch lat, mandaty podwajają się, co oznacza maksymalną karę w wysokości 5000 zł. Dodatkowo przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym skutkuje automatycznym zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące.

    System obejmuje nie tylko kierowców - sankcje dotykają także właścicieli pojazdów, którzy nie wskazali osoby prowadzącej w momencie wykroczenia. W 2024 roku ukarano w ten sposób 7216 osób, a łączna kwota mandatów przekroczyła 7,5 mln zł. Średnia kara w takich przypadkach wynosiła ponad 1000 zł.

    Choć odcinkowe pomiary prędkości dopiero od kilku lat zyskują w Polsce na popularności, w Europie Zachodniej są standardem. We Włoszech system "Tutor" na autostradach zmniejszył liczbę śmiertelnych wypadków o ponad 50%. Polska natomiast staje się jednym z liderów w Europie pod względem liczby fotoradarów - w kraju działa już ponad 600 urządzeń do kontroli prędkości.

    Nowy odcinkowy pomiar prędkości na A4 w rejonie Opola to nie tylko kolejne narzędzie do egzekwowania przepisów, ale przede wszystkim krok w stronę zwiększenia bezpieczeństwa na jednej z najbardziej obciążonych tras w Polsce. Zaawansowane technologie, surowe kary i rosnąca liczba systemów nadzoru mają skutecznie zniechęcać kierowców do brawury i nadmiernej prędkości. Jak pokazują dane - to działa.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2025-08-25 17:40:02 [37.31.0.*] id:1684290  
    xNomadx: Napisał postów [239], status [maniak] Reputacja
    Hajs się musi zgadzać. Może całą Polskę "udekorujmy" fotoradarami i opp?

    Nick:
    Treść:
    2025-08-25 13:03:33 [31.0.63.*] id:1684282  
    neon: Napisał postów [2862], status [Szycha] Reputacja
    Za wolną jazdę też jest kara.

    Nick:
    Treść:
    2025-08-25 10:23:31 [31.60.37.*] id:1684276  
    KK 35947: Napisał postów [4047], status [VIP] Reputacja
    Skok na kasę, pod wrocławiem radar kosi a wypadki są w dalszym ciągu ....

    Nick:
    Treść:
    2025-08-25 09:54:59 [194.29.183.*] id:1684274  
    ombre: Napisał postów [20687], status [VIP] Reputacja
    Będzie kasa na jachty i kluby dla swingersów.

    Nick:
    Treść: