Największym zainteresowaniem cieszyła się kryta pływalnia "Wodna Nuta", która w samym tylko lipcu zgromadziła ponad 72 tysiące użytkowników. To absolutny rekord w historii obiektu i dowód na to, że opolanie nie dają się zniechęcić kaprysom pogody.
Letni basen "Błękitna Fala", mimo niesprzyjającej aury, również przyciągnął tłumy - skorzystało z niego ponad 20 tysięcy osób. Dużym zainteresowaniem cieszył się także niedawno otwarty wodny plac zabaw na osiedlu Armii Krajowej. Jak poinformował MOSiR, przez pierwsze tygodnie działalności odwiedziło go już blisko 7 tysięcy mieszkańców - zarówno dzieci, jak i dorosłych.
- Niezbyt wakacyjną pogodę w lipcu wykorzystaliśmy w parku wodnym do tego, aby dokonać drobnych przeglądów urządzeń. Wszelkie prognozy pokazują, że wracają upały, więc jesteśmy przygotowani na gości - zapewnia Konrad Owczarek z MOSiR Opole. - Przypomnę tylko, że bilet kosztuje 5 złotych zarówno dla dzieci, jak i dorosłych - dodaje.
Z osiągniętych wyników zadowolony jest także prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski, który w mediach społecznościowych podkreślił, że mimo niepogody obiekty wodne miasta były tłumnie odwiedzane. "A ponieważ wracają upały, jestem przekonany, że teraz skokowo wzrośnie frekwencja w parku wodnym na osiedlu AK oraz na otwartym basenie" - napisał prezydent.
Wszystko wskazuje na to, że sierpień - przy sprzyjającej pogodzie - może przynieść kolejne rekordy. MOSiR Opole zachęca do korzystania z oferty rekreacyjnej miasta.