Fot. WITD
28 lipca inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Opolu przeprowadzili kontrolę ciężarówki przewożącej odpady z budowy, remontów i demontażu. Pojazd należał do krajowego przewoźnika, jednak zarówno stan techniczny, jak i kompletność dokumentów budziły poważne zastrzeżenia.
Kierowca nie posiadał dokumentów potwierdzających uprawnienia firmy do wykonywania przewozów drogowych rzeczy. W tachografie nie znajdowała się wykresówka, co uniemożliwiło ocenę czasu pracy kierowcy, jego aktywności oraz przebytej drogi. Dodatkowo nie przedstawił żadnych danych dotyczących swojej aktywności w dniach poprzedzających kontrolę - od 24 lipca do 28 lipca.
Stan techniczny pojazdu również pozostawiał wiele do życzenia. Ujawniono szereg usterek: brak nakładki przeciwpoślizgowej na pedale hamulca, niesprawne światła (obrysowe, stop, tablicy rejestracyjnej i awaryjne), uszkodzone opony, brak sygnału dźwiękowego oraz wycieki płynów eksploatacyjnych. Pojazd nie miał też aktualnych badań technicznych - ostatnie straciły ważność 30 sierpnia 2024 r.
Dodatkowym naruszeniem był fakt przewożenia w kabinie jednej osoby więcej niż przewidywał dowód rejestracyjny pojazdu. W związku z wykrytymi nieprawidłowościami kierowcy zatrzymano prawo jazdy na okres 3 miesięcy oraz nałożono na niego cztery mandaty karne. Przeciwko przedsiębiorcy wszczęto postępowanie administracyjne.
Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Opolu przypomina, że obowiązkiem kierowców i przewoźników jest przestrzeganie przepisów dotyczących stanu technicznego pojazdów, dokumentacji przewozowej oraz ewidencjonowania czasu pracy. Ujawnione w trakcie kontroli nieprawidłowości stanowią poważne naruszenia zagrażające bezpieczeństwu ruchu drogowego i środowisku.
Patryk100: Napisała postów [1211], status [stały bywalec]
No to może teraz Wiśnia się wypowie, co zrobił, żeby uratować Opolan przed śmieciami od Przyjaciół? Niemcy zawsze, od tysiącleci, byli przyjaciółmi Polan.