- Autor: Dagmara
- Wyświetleń: 1438
- Dodano: 2025-07-07 / 18:03
- Komentarzy: 3
Gigantyczny pożar w Kędzierzynie-Koźlu. Straty są milionowe (WIDEO)
W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu doszło do poważnego pożaru hali magazynowej, w której składowano m.in. urządzenia elektryczne i pojazdy bateryjne. Z żywiołem walczyło ponad 200 strażaków. Akcja nadal trwa.
- Jesteśmy dzisiaj na miejscu, w którym w Kędzierzynie-Koźlu rozegrała się wielka tragedia związana z zapaleniem się magazynu, w którym składowane były zarówno sprzęt elektryczny, hulajnogi, rowery i różne inne narzędzia. Wczoraj pracowało tu ponad 200 strażaków, którzy mieli nie lada orzech do zgryzienia. Ten typ pożaru wymagał od nich wielkiego poświęcenia, umiejętności i współpracy - mówiła Monika Jurek wojewoda opolski podczas poniedziałkowego briefingu prasowego.
Pożar wybuchł w niedzielę po południu. Płomienie objęły dwie hale: namiotową o wymiarach 10 × 12 metrów i halę główną - 30 × 50 metrów, wykonaną z płyt warstwowych. W magazynach składowane były m.in. hulajnogi, rowery elektryczne i sprzęt zasilany akumulatorami. Jak relacjonował st. bryg. Arkadiusz Kuśmierski, ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, a specyfika materiałów utrudniała skuteczne gaszenie.
- To są akcje długotrwałe i trudne, bo jeśli baterie się zapalą, bardzo trudno je ugasić - wyjaśniał. - Musimy prowadzić częściową rozbiórkę, by dotrzeć do zarzewi ognia. Nadal chłodzony jest jeden z kontenerów, w którym trwa reakcja pożarowa - dodał.
Akcja była wyjątkowo wymagająca - zarówno ze względu na charakter pożaru, jak i inne wydarzenia w tym samym czasie. - Wczoraj równolegle gasiliśmy także pożar prawie dwóch hektarów lasu w tym samym powiecie - wskazał Kuśmierski. Zwrócił też uwagę na problemy logistyczne: wodę dowożono z odległości 3 kilometrów, co przy tak dużej liczbie pojazdów (ponad 50) i ludzi (około 250 strażaków) stanowiło dodatkowe wyzwanie.
Na miejscu byli obecni m.in. zastępca komendanta wojewódzkiego PSP oraz zastępca komendanta głównego, gen. Marek Galica. W działania włączyła się także prezydent Kędzierzyna-Koźla, Sabina Nowosielska.
- To była ogromna tragedia. Wczoraj pracowało tu ponad 200 strażaków. Chciałam im bardzo podziękować za współpracę, poświęcenie i profesjonalizm - mówiła podczas dzisiejszego briefingu. - To ogromna strata, ale przede wszystkim wielkie zagrożenie dla mieszkańców. Dlatego byłam tutaj od wczoraj, by wspierać służby i koordynować działania na miejscu.
Strażacy kontynuują dogaszanie oraz przeszukiwanie kontenerów. - Trudno powiedzieć, kiedy zakończymy działania. Liczymy, że uda się to dzisiaj, ale sytuacja wciąż się zmienia - poinformował st. bryg. Kuśmierski.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Sprawę bada policja, która będzie prowadzić dalsze czynności po zakończeniu akcji ratowniczej.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
ombre: Napisał postów [20572], status [VIP]
Coś ostatnio dużo tych pożarów.Podobnie było w Ukrainie przed wybuchem wojny.