Po przybyciu pierwszych zastępów potwierdzono pożar suchej roślinności, który - pod wpływem silnego wiatru - błyskawicznie rozprzestrzenił się na pobliskie zabudowania gospodarcze. Sytuacja była dynamiczna i bardzo niebezpieczna - zagrożone były także sąsiadujące budynki mieszkalne.
W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały dwie osoby: właściciel posesji, który próbował samodzielnie opanować ogień, oraz jeden ze strażaków biorących udział w akcji. Obaj zostali przetransportowani do szpitala przez Zespół Ratownictwa Medycznego. Ich stan jest obecnie stabilny.
W akcji gaśniczej udział brały liczne siły i środki - zarówno zawodowe, jak i ochotnicze. Na miejscu działały jednostki z JRG Olesno, OSP Dalachów, OSP Rudniki, OSP Żytniów, OSP Praszka, OSP Jaworzno, OSP Kowale oraz OSP Mostki. Współdziałanie wielu jednostek pozwoliło na opanowanie ognia i ograniczenie strat materialnych.
Działania zakończono po kilku godzinach. Przyczyny pożaru są obecnie ustalane przez biegłych z zakresu pożarnictwa oraz policję. Wstępnie wyklucza się podpalenie, ale nie wyklucza się nieostrożności przy posługiwaniu się ogniem na otwartym terenie.
To kolejne w ostatnich tygodniach zdarzenie, które pokazuje, jak niebezpieczne mogą być pożary suchych traw w okresie letnim. Strażacy apelują o rozwagę i przypominają, że wypalanie traw i nieostrożne obchodzenie się z ogniem to nie tylko poważne zagrożenie, ale także wykroczenie zagrożone mandatem lub karą grzywny.