Zmiany w Odrze. Siedmiu zawodników bez przedłużenia kontraktu. Matysek odwołany z zarządu

To już pewne. Odra Opole nie przedłuży kontaktów z siedmioma zawodnikami, z czego jeden wraca do klubu z którego został wypożyczony. Dodatkowo klub poinformował o odwołaniu z zarządu Adama Matyska, który spędził w Odrze niecały rok.

To pożegnanie z piłkarzami, którzy przez lata zostawili na boisku serce, a ich nazwiska na stałe wpisały się w historię opolskiego klubu.

Dawid Wolny, znany kibicom Odry z wcześniejszych występów w latach 2012-2017, wrócił do klubu przed sezonem 2024/25 po siedmioletniej przerwie. Choć jego drugi rozdział w barwach Odry był znacznie krótszy, to równie ważny. W minionych rozgrywkach wystąpił w 22 meczach, zdobywając 2 bramki i dorzucając 2 asysty.

W trakcie swojej bogatej kariery reprezentował barwy takich klubów jak MKS Kluczbork, Ruch Zdzieszowice, Kotwica Kołobrzeg, Skra Częstochowa, Sokół Ostróda, Sandecja Nowy Sącz czy Polonia Bytom, z którą świętował awans do II ligi.

Dla wielu kibiców Dawid Czapliński, znany jako "Czapla", to synonim zaangażowania i wierności klubowym barwom. Napastnik trafił do Odry w sierpniu 2020 roku i przez pięć sezonów był ważnym ogniwem drużyny - zarówno jako snajper, jak i skrzydłowy. Na swoim koncie zapisał 139 występów, 12 bramek i 7 asyst.

Wcześniej grał dla Małejpanwi Ozimek oraz Ruchu Zdzieszowice - klubów mocno zakorzenionych w piłkarskiej historii regionu.

Józef Burta dołączył do Odry tuż przed startem sezonu 2023/2024, przenosząc się ze Śląska Wrocław. W barwach pierwszej drużyny zadebiutował jesienią, w meczu I rundy Fortuna Pucharu Polski przeciwko Podbeskidziu II Bielsko-Biała. Na poziomie ligowym zanotował dwa występy - przeciwko Górnikowi Łęczna i Miedzi Legnica. Mimo ograniczonej liczby minut, miał okazję pokazać się w ważnych momentach sezonu.

Wojciech Błyszko trafił do Opola latem 2023 roku, przechodząc ze Znicza Pruszków. Obrońca wystąpił w 11 spotkaniach, zarówno w rozgrywkach Betclic 1. Ligi, jak i Pucharu Polski. Jego obecność na boisku zapewniała zespołowi stabilność w defensywie, choć nie zawsze był pierwszym wyborem trenerów.

Din Sula, który pojawił się w Odrze na początku sierpnia 2023 roku, zasilił drużynę po transferze z belgijskiego Royal Excelsior Virton. W ciągu dwóch sezonów rozegrał łącznie 22 mecze, zdobywając pięć bramek i notując dwie asysty. Na długo zapamiętany zostanie jego występ przeciwko Wiśle Kraków, gdzie po wejściu z ławki strzelił dwa gole, przyczyniając się do wyjazdowego zwycięstwa 3:1. Niestety, ostatni sezon upłynął dla niego pod znakiem kontuzji, która wyeliminowała go z gry.

Mateusz Czyżycki powrócił do Opola zimą, w trakcie okienka transferowego. Dla wielu kibiców to powrót znajomej twarzy - wcześniej reprezentował Odrę w latach 2018-2020. Po odejściu grał m.in. w ekstraklasowej Koronie Kielce. Wiosną 2025 roku zaliczył sześć ligowych występów, zdobywając po jednej bramce w starciach z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza i Wisłą Kraków. W meczu z Termalicą zanotował także asystę, udowadniając, że wciąż potrafi dać impuls drużynie.

Marcel Mansfeld wzmocnił ofensywę Odry w styczniu 2025 roku, przychodząc na półroczne wypożyczenie z Miedzi Legnica. Niemiecki napastnik rozegrał 12 spotkań w lidze, a jedynego gola zdobył w wyjazdowym meczu z Wisłą Płock. Choć nie był najskuteczniejszym zawodnikiem, to jego waleczność i zaangażowanie były widoczne w każdym występie.

Klub dziękuje zawodnikom za lata wierności, profesjonalizm i niezliczone emocje, jakie dostarczali kibicom. Dla wielu fanów będą to nazwiska, które długo jeszcze będą wspominane z szacunkiem i sympatią.

- To zawodnicy, którzy utożsamiali się z klubem, regionem i kibicami. Odchodzą, ale pozostają częścią naszej historii - podkreślają przedstawiciele Odry Opole.

Ostatnią z najnowszych zmian jest odwołanie z zarządu Adama Matyska, który zaledwie niecały rok temu został powołany na członka zarządu. Dokładna data od kiedy Matysek działał w Odrze to 27 września 2024 rok. Jak na razie przyczyny tej decyzji pozostają nieznane.