- Autor: Dagmara
- Wyświetleń: 3219
- Dodano: 2025-05-22 / 09:15
- Komentarzy: 2
Policyjny pościg w Kotorzu Małym za pijanym kierowcą
33-letni kierowca volkswagena z powiatu krapkowickiego nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Kotorzu Małym. Mężczyzna najpierw próbował uciec samochodem, a potem pieszo. Został zatrzymany przez policjantów
Do zdarzenia doszło w środę 21 maja po godzinie 17:00 w Kotorzu Małym. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać do kontroli kierującego volkswagenem, jednak ten zignorował sygnały i rozpoczął ucieczkę. Po krótkim pościgu porzucił pojazd i próbował uciekać pieszo.
Mężczyzna schował się w zaroślach, gdzie został odnaleziony przez funkcjonariuszy. Jak się okazało, 33-latek był pod wpływem alkoholu, w dodatku kierował bez uprawnień. Został zatrzymany, a jego dalszym losem zajmie się sąd.
Nie zatrzymanie się do kontroli drogowej oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości to przestępstwa, za które grożą surowe konsekwencje - w tym utrata prawa jazdy, wysoka grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności.
Aktualizacja: Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Opolu w ramach działań ukierunkowanych na poprawę bezpieczeństwa uczestników ruch prowadzili kontrole prędkości w gminie Turawa. W trakcie tych działań policjanci ujawnili przekroczenie prędkości przez kierującego volkswagenem i wydali mu polecenie zatrzymania się do kontroli. Kierujący najpierw zwolnił, aby po chwili przyspieszyć i zacząć uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Kierowca pomimo nadawanych sygnałów dźwiękowych i świetlnych nie zatrzymał się do kontroli i po przejechaniu kilkuset metrów porzucił pojazd i uciekł pieszo w kierunku zabudowań, pozostawiając w samochodzie dwójkę pasażerów. Policjanci podjęli pościg pieszy za uciekającym.
33-letni mieszkaniec powiatu krapkowickiego został zatrzymany przez policjantów, kiedy ukrywał się w zaroślach. Badanie trzeźwości wskazało, że miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Badanie narkotesterem również pokazało pozytywny wynik. Zatrzymanemu została pobrana krew do badań laboratoryjnych na obecność środków odurzających. Ponadto policjanci ustalili, że 33-latek ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zatrzymany usłyszał zarzuty związane z niezatrzymaniem się do kontroli drogowej, kierowaniem pod wpływem alkoholu i środków odurzających, a także złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Wydarzenia pod patronatem portalu
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
arbi: Napisała postów [4], status [żółtodziób]
Kara to nie wszystko i na pewno nie rozwiązuje problemu kierujących pod wpływem alkoholu.Istotne jest, aby była świadomość jej nie unikalności i natychmiastowej w skutkach. Ważną sprawą jest nasze społeczne podejście do takich problemów jak alkohol za kierownicą. Dopóki będziemy problem nazywali jako ,,kierowca pod wpływem alkoholu '' a nie jako ,, alkoholik wsiadający za kierownicę '' to wiele się nie zmieni . Sama kara pozbawienia prawa jazdy nie pomoże żadnemu choremu alkoholikowi . Jest to przecież jedna z cięższych chorób i na pewno nie do wyleczenia w wydziale komunikacji . Pozbawienie prawa jazdy jest dotkliwe i konieczne , ale bez wsparcia dla najbliższego otoczenia w kwestii leczenia choroby , temat może się ciągnąć aż do tragedii .Obym się mylił.