• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 972
    • Dodano: 2025-04-15 / 12:17
    • Komentarzy: 0

    Mimo początkowej podejrzliwości przelała oszustom swoje oszczędności

    (Fot. Policja)

    Ponad 10 000 złotych straciła mieszkanka Brzegu, która zaufała oszustowi. Mężczyzna telefonicznie poinformował ją, że nieuczciwy pracownik banku uzyskał dostęp do jej oszczędności, a na jej rachunek został zaciągnięty kredyt. Kobieta wybrała zgromadzone środki i przelała na wskazany przez oszusta rachunek. W takich sytuacjach najlepszym sposobem jest rozłączenie się i samodzielne wybranie numeru do swojego banku, który znajdziemy na oficjalnych stronach banku. Nie przelewajmy na nieznane nam konto pieniędzy.

    Klika dni temu do funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu zgłosiła się kobieta, która straciła swoje oszczędności, ufając oszustowi. 41-latetnia mieszkanka Brzegu odebrała telefon od mężczyzny, który podawał się za pracownika banku. Poinformował ją, że ktoś uzyskał dostęp do jej bankowości elektronicznej i złożył wniosek o kredyt. Oszczędności zgromadzone na koncie są zagrożone i najbezpieczniej będzie wybrać je i przelać na nowe wskazane konto, które zostało utworzone przez bank na poczet zabezpieczenia środków.

    Dla uwiarygodnienia całej sytuacji mężczyzna poinformował poszkodowaną, że w sprawę jest zamieszany jeden z pracowników banku. Dodatkowo mężczyzna wskazał jej stronę, na której znajdzie jego dane jako pracownika departamentu bezpieczeństwa. Mimo początkowej podejrzliwości poszkodowana ostatecznie uwierzyła, że jej oszczędności są zagrożone. Kobieta przelała na wskazane przez oszusta konto ponad 10 000 złotych.

    Apelujemy o ostrożność! W takich sytuacjach przede wszystkim sprawdzajmy, nie ufajmy. Nie ulegajmy presji czasu i manipulacji. Nie ufajmy osobom, które do nas dzwonią i podają się za pracowników banku. Kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania. W momencie, kiedy dzwoni do nas osoba podająca się za pracownika banku i przekonuje, że nasze oszczędności są zagrożone, najlepszym sposobem jest rozłączenie się i samodzielne wybranie numeru do swojej placówki. Korzystajmy z numerów podanych na oficjalnych stronach banku. Nie korzystajmy z numerów telefonu i stron internetowych, które w takiej sytuacji podają nam rozmówcy.


    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".