(Fot. Archiwum)
Do odkrycia doszło w czwartek, 10 kwietnia, podczas prac ziemnych przy popowodziowej naprawie koryta rzeki. Zwłoki znajdowały się w tzw. łasze rzecznej, przykryte warstwą piasku, kamieni i gałęzi, naniesionych przez wodę. Zgłoszenie wpłynęło do służb około godziny 17:00.
Na miejscu pracował prokurator, który zarządził zabezpieczenie ciała do sekcji. Jak poinformował prokurator Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu:
- Tożsamość mężczyzny nie jest na ten moment ustalona. Zwłoki znajdowały się pod urwiskiem rzecznym, czyli warstwą piasku, kamieni oraz gałęzi naniesionych przez nurt. Nie wykluczamy konieczności przeprowadzenia badań DNA.
Według ustaleń prokuratury, istnieje możliwość, że odnalezione ciało to jedna z osób poszukiwanych w związku z wrześniową powodzią na terenie Czech. Tam, w wyniku wezbrania rzeki Starzic - dopływu Białej Głuchołaskiej - doszło do wypadku, w którym samochód z czterema osobami został porwany przez nurt. Jedna pasażerka przeżyła, ciało drugiej kobiety odnaleziono wcześniej, dwóch mężczyzn nadal uznawanych jest za zaginionych.
- Łączymy to zdarzenie z jedną z zaginionych osób na terenie Czech, które wciąż są poszukiwane przez tamtejsze służby. Okoliczności wskazują, że ciało mogło zostać przyniesione przez rzekę po stronie polskiej w wyniku powodzi - wyjaśnia prokurator Bar.
Ostateczne ustalenia co do tożsamości oraz przyczyny śmierci będą możliwe po przeprowadzeniu sekcji i ewentualnych analizach genetycznych.
Gaz: Napisał postów [5893], status [VIP]
Rać im Bożejak najlepiej,