Zawodniczki prezentują swoje umiejętności zarówno w kategoriach tanecznych, jak i w układach z przyrządami - skakanką, obręczą, piłką, maczugami oraz wstążką. Ich występy oceniał 12-osobowy skład sędziowski.
- Dziewczynki rywalizują w różnych grupach wiekowych i poziomach zaawansowania. Niektóre wykonują układy taneczne, inne z przyborami - wyjaśniła Olga Kulyzhska, trenerka i prezes klubu RG ART Opole, a także główna organizatorka turnieju.
Gimnastyka artystyczna to wymagająca dyscyplina, od 1984 roku obecna w programie igrzysk olimpijskich. - To zdecydowanie sport, i to na najwyższym poziomie. Choć dotychczas zdominowany przez kobiety, ostatnio coraz częściej próbują w nim swoich sił także mężczyźni - zauważyła Kulyzhska.
- Zaczynają trenować już w wieku 4 lat, a ich harmonogram staje się coraz bardziej wymagający. Sześciolatki ćwiczą 3-4 razy w tygodniu, a w wieku 10 lat bardziej ambitne spędzają na sali treningowej nawet 3 godziny dziennie. Wszystko zależy od poziomu zaawansowania i ambicji zawodniczek - wyjaśnia trenerka. - Jeżeli chodzi o dzisiejsze wyniki, to jestem wymagającym trenerem, więc zawsze może być lepiej, ale w większości jestem zadowolona z wyników moich podopiecznych.
Turniej zgromadził uczestniczki z całego kraju. - Najdłuższą trasę pokonały zawodniczki ze Szczecina. Większość reprezentuje kluby z województw opolskiego, śląskiego, małopolskiego i wielkopolskiego. W zawodach bierze udział ponad 20 klubów - poinformowała organizatorka.
Jedną z uczestniczek była 10-letnia Nina Ostrowska, która w rozmowie podzieliła się swoimi doświadczeniami:
- Trenuję dwa razy w tygodniu po trzy godziny, czasem także w piątki. Najbardziej podoba mi się to, że gimnastyka rozwija i pomaga w innych sportach. Dzięki niej uczę się szpagatów i różnych figur - podkreśliła Nina.
Zawody rozpoczęły się o godzinie 8:00 i trwają do 20:00. Wstęp jest wolny.
Zobacz pełną GALERIĘ ZDJĘĆ