Kilka dni temu dyżurny strzeleckiej Policji otrzymał informacje, że w jednym ze sklepów w Strzelcach Opolskich agresywny mężczyzna miał zaatakować ekspedientkę i grozić jej pozbawieniem życia. Napastnik przez przybyciem patrolu Policji zbiegł z miejsca.
Jak się okazało mężczyzna zażądał od kobiety wydania pieniędzy, które miała w kasie fiskalnej. Kobieta odmówiła mu. W napastniku wezbrała się jeszcze większa agresja. Do kobiety zaczął kierować groźby karalne, które polegały na pozbawieniu jej życia. Młoda kobieta nakazała mu opuścić lokal i poinformowała go, że o wszystkim powiadomi Policję. Agresor zaczął szarpać sprzedawczynię za włosy, wyzywać oraz krzyczeć, po czym zbiegł z miejsca.
Mundurowi ustali tożsamość osoby podejrzewanej. Był to im znany mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie. Mężczyzna szybko trafił w ręce policjantów. Został zatrzymany i osadzony w policyjnych aresztach. Na podstawie zebranego materiału dowodowego przez funkcjonariuszy Prokuratura Rejonowa w Strzelcach Opolskich zastawała wobec 41-latka dozór policyjny, zakaz kontaktowania się oraz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość mniejszą niż 50 metrów oraz zakaz opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwa mieszkańcowi gminy Strzelce Opolskie grozi do 5 lat więzienia.
ktostamtaki: Napisała postów [739], status [rozpisany/na]
Jakiś patus próbował zrobić tzw dziesionę i dostaje dozór, do tego śmieszne 50m zakazu zbliżania czyli de facto ten oprych będzie mógł na tyle blisko jej pracy czy domu pochodzić że kobieta jeszcze targnie się na swoje życie ze strachu(oby nie). Ciekawe jakby postąpił prokurator/sąd gdyby to jego córkę zaatakowano :)