Do działań gaśniczych przystąpiły dwa zastępy Straży Pożarnej.Strażacy po ugaszeniu pożaru znaleźli wewnątrz zwęglone ciało.
Na miejscu zdarzenia pojawiła się Prokuratura, która we współpracy z grupą dochodzeniowo-śledczą z Komendy Miejskiej Policji w Opolu pracowała nab zabezpieczeniem śladów.
Jak na razie ze wstępnych ustaleń śledczych wiemy, że udział osób trzecich w zdarzeniu jest wykluczony. Jednak na miejscu pożaru ma pojawić się jeszcze biegły z zakresu pożarnictwa, który ma szczegółowo ustalić przyczyny pożaru.
- Ciało zostalo zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. Nadal trwają czynności ustalające okoliczności zdarzenia oraz ustalania personaliów zmarłego - mówi mł. asp. Przemysław Kędzior, rzecznik prasowy KMP Opole.
To już druga przyczepa pochłonięta przez ogień na ul. Gajowej
Parę miesięcy temu informowaliśmy państwa o pożarze przyczepy kempingowej, również na ulicy Gajowej. W wyniku pożaru dach nad głową stracił 63-letni Pan Karol. Niedługo po tragicznym zdarzeniu, dzięki założonej przez poruszoną artykułem czytelniczkę portalu zbiórce pieniędzy dla poszkodowanego, udało się zakupić kolejną przyczepę. Ta również została ulokowana na ulicy Gajowej.
Pisaliśmy o tym:Pan Karol ma nowy dach nad głową. Pełen sukces zbiórki pieniędzy (Wideo)
Po upływie jakiegoś czasu przyczepa znów spłonęła. Jednak nie mamy pewności czy to właśnie przyczepa Pana Karola. Prokuratura jeszcze nie posiada żadnych informacji na temat personaliów zwęglonego ciała.
Czytaj także:
W wyniku pożaru stracił dach nad głową