(Fot. Narodowy Inspektorat Zdrowia Publicznego)
Krztusiec to zakaźna choroba bakteryjna układu oddechowego, która rozprzestrzenia się drogą powietrzno-kropelkową. Na Lubelszczyźnie odnotowano 677 przypadków od początku roku, co stanowi niemal 70% wzrostu w porównaniu do tego samego okresu w 2023 roku. W całej Polsce liczba zachorowań jest niemal 36 razy większa niż rok wcześniej.
A jak wygląda sytuacja w województwie opolskim?
Zgodnie z danymi opolskiego oddziału Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego, w województwie opolskim od początku roku zauważalny jest gwałtowny wzrost liczby zachorowań na krztusiec. W 2023 roku zanotowano już kilkadziesiąt przypadków, co stanowi wielokrotny wzrost w porównaniu do lat ubiegłych. Mimo że krztusiec występuje przez cały rok, to w ostatnich miesiącach, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, liczba zakażeń wzrosła o ponad 30% w porównaniu do analogicznych miesięcy ubiegłego roku.
Dlaczego krztusiec wraca?
Eksperci wskazują na kilka kluczowych czynników, które przyczyniają się do tego zjawiska. Po pierwsze, spadek odsetka zaszczepionych dzieci, szczególnie w niektórych grupach wiekowych, sprawia, że choroba staje się bardziej rozprzestrzeniona. Szczepienia przeciwko krztuścowi są podstawową metodą zapobiegania zachorowaniom, jednak w Polsce obserwuje się rosnącą liczbę rodziców, którzy rezygnują ze szczepień lub opóźniają je. Ponadto, krztusiec może mutować, co utrudnia opracowanie skuteczniejszych szczepionek.
Symptomy i zagrożenia
Krztusiec, znany także jako "kaszel długotrwały", charakteryzuje się napadowym kaszlem, który trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy. Objawy choroby zaczynają się zwykle od kataru, lekkiej gorączki i kaszlu, które mogą być mylone z przeziębieniem. Z biegiem czasu kaszel staje się coraz bardziej intensywny i uporczywy, a pacjent może mieć trudności z oddychaniem. W skrajnych przypadkach, szczególnie u niemowląt, krztusiec może prowadzić do poważnych powikłań, takich jak zapalenie płuc czy uszkodzenie układu nerwowego.
Zachorowania w Nysie i Opolu
W miastach takich jak Opole czy Nysa, które są największymi ośrodkami województwa, zgłaszane są przypadki zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. W Nysie w ostatnich tygodniach zauważono zwiększoną liczbę konsultacji w placówkach medycznych dotyczących objawów krztuśca. W Opolu, w wyniku intensyfikacji działań w zakresie profilaktyki, udało się zmniejszyć liczbę nowych przypadków, jednak zagrożenie nadal jest realne.
Profilaktyka i apel do mieszkańców
W odpowiedzi na rosnącą liczbę przypadków krztuśca w województwie opolskim, lokalne władze sanitarne apelują do rodziców o terminowe szczepienie dzieci. Szczepienia przeciwko krztuścowi są zalecane w ramach szczepień obowiązkowych w Polsce. Dorośli, którzy nie byli szczepieni w dzieciństwie, również powinni rozważyć skonsultowanie się z lekarzem i uzupełnienie szczepień, zwłaszcza w przypadku planowania kontaktów z dziećmi.
Mieszkańcy regionu są również zachęcani do zgłaszania się do lekarzy w przypadku wystąpienia objawów kaszlu, który utrzymuje się przez dłuższy czas, oraz do przestrzegania zasad higieny, takich jak zakrywanie ust i nosa podczas kaszlu, unikanie kontaktu z chorymi oraz regularne mycie rąk.
Województwo opolskie zmaga się z rosnącą liczbą zachorowań na krztusiec, który staje się poważnym zagrożeniem zdrowotnym, szczególnie wśród dzieci i osób starszych. W odpowiedzi na tę sytuację, władze sanitarno-epidemiologiczne apelują o większą odpowiedzialność w zakresie profilaktyki oraz terminowego szczepienia. Tylko dzięki wspólnym wysiłkom mieszkańców, służb zdrowia oraz samorządów możliwe będzie ograniczenie rozprzestrzeniania się tej groźnej choroby w regionie.
siwy72: Napisał postów [109], status [młodszy wyjadacz]
Czyli szpryce nie działają, z tego co się orientuję to ponad 90% po przyjęciu preparatu i dalej chorują na krztusiec.