(Fot. Archiwum)
Tragiczne zdarzenie na Zaodrzu wstrząsnęło całym regionem. Autor bestialskiej zbrodni wykonanej na Beacie C. jest już w rękach śledczych.
- Na miejscu śledczy zabezpieczyli czapkę należącą do podejrzanego. Przedmiot ten zweryfikowali świadkowie znający sprawcę i ofiarę. Podejrzany mieszkaniec Opola jest recydywistą i aktualnie został objęty trzymiesięcznym aresztem. Został złapany dnia 31 października - mówi Stanisław Bar z Opolskiej Prokuratury.
Policja wraz z Prokuraturą z ubrań podejrzanego pobrała ślady krwi, które po przebadaniu potwierdziły zgodność DNA z krwią ofiary. To dało mocny argument do tego, aby powiązać 66-letniego recydywistę z ofiarą, tym bardziej, że według relacji świadków, ofiarą za życia określała 66-latka jako człowieka niebezpiecznego i zagrażającego jej życiu.
AKTUALIZACJA:
"Dzięki zaangażowaniu funkcjonariuszy Policji z Komendy Miejskiej Policji w Opolu i niezwłocznie wykonanym czynnościom dowodowym w nieco ponad dobę od ujawnienia zwłok ofiary doszło do zatrzymania Edwarda B. W szczególności zdołano uzyskać informacje wskazujące, że pokrzywdzona, której tożsamość została równie szybko ustalona, obawiała się Edwarda B. ponieważ ten kilkukrotnie składał jej intymne propozycje, a które ofiara odrzucała. Ponadto na miejscu ujawnienia zwłok zabezpieczono czapkę, jaką nosił Edward B. Wreszcie dotarto do świadków, którzy w dniu 29 października widzieli Edwarda B. w odzieży noszącej brunatne zabrudzenia. W efekcie dalszych czynności zabezpieczono kurtkę i koszulkę Edwarda B., a następnie poprzez stosowną ekspertyzę stwierdzono, że ujawnione na nich plamy zawierają materiał genetyczny pokrzywdzonej.
Edwardowi B. prokurator przedstawił zarzut zabójstwa poprzez zadanie ofierze - Beacie C. (53 lata) kliku ciosów w głowę bliżej nieustalonym przedmiotem i spowodowanie szeregu obrażeń w tym otwartej rany w okolicy czołowej, która doprowadziła do wykrwawienia. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a w złożonych wyjaśnieniach opisał przebieg feralnego dnia. Depozycje podejrzanego, w zestawieniu ze zgromadzonymi dowodami, zostały ocenione jako wyłącznie wyraz realizacji prawa do obrony.
Za zarzuconą zbrodnię podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności od 10 do 30 lat a nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. " - informuje Prokuratura Okręgowa w Opolu.
Pisaliśmy o tym:
Ciało martwej osoby znalezione na ulicy Hallera w Opolu
liberty: Napisał postów [5519], status [Szycha]
Kara śmierci powinna wrócić i ta kanalia na taką karę zasłużyła