Fot. GDDKIA
Tymczasowy most będzie miał dwie nitki - jakby dwie równoległe przeprawy - i zostanie dopuszczony do ruchu samochodów o wysokim tonażu. - Most stanie na czas, ale jego udostępnienie to kwestia kilku dodatkowych dni na testy i prace wykończeniowe - mówi burmistrz Głuchołaz, Paweł Szymkowicz.
Obecnie trwają ostatnie prace przy budowie przyczółków oraz dojazdów. Żołnierze wojsk inżynieryjnych kończą skręcanie elementów konstrukcji, które następnie zostaną osadzone na podporach.
W wyniku powodzi, której siła okazała się nieprzewidywalna, porwany został nie tylko obiekt tymczasowy, służący do czasu zakończenia budowy nowej przeprawy, ale także sama konstrukcja mostu docelowego. Most ten miał powstać w ramach rozbudowy drogi krajowej DK40. Planowano, że będzie miał trzy przęsła oraz większą nośność, a jego konstrukcja miała być posadowiona o metr wyżej, aby zminimalizować ryzyko kolejnych zniszczeń w przypadku przyszłych powodzi.
Jeszcze we wrześniu miały rozpocząć się kluczowe prace przy betonowaniu ustroju nośnego mostu, jednak kataklizm nie tylko wstrzymał prace, ale również zniweczył dotychczasowe postępy. Konstrukcja została porwana przez silny nurt rzeki, który przewrócił tymczasowe podpory, na których miała opierać się nowa przeprawa.
Możliwe, że nastąpi zmiana planów co do mostu docelowego. Jak zaznacza Agata Andruszewska z GDDKiA, priorytetem jest obecnie zakończenie budowy tymczasowej przeprawy, a wszelkie decyzje dotyczące stałego mostu są jeszcze przed nami.
The Naturator: Napisał postów [2338], status [Szycha]
To dobrze, że jak chcą to potrafią szybko coś zrobić.