(Fot.DimitroSevastopol)
Po podliczeniu ponad 99 proc. głosów, które zostały oddane w "wyborach prezydenckich" w Rosji, Wladimir Putin zdobył ponad 87 proc. głosów i tym samy będzie będzie rządził swoim krajem do 2030 roku.
Po ogłoszeniu wyników, Putin skomentował zwycięstwo, podkreślając zaufanie obywateli Federacji Rosyjskiej i potrzebę realizacji wyznaczonych celów. Powiedział: "Naszym zadaniem jest wykorzystać zaufanie obywateli Federacji Rosyjskiej i zrobić wszystko, co zależy od nas, by wyznaczone zadania zostały zrealizowane, a cele osiągnięte."
Podziękował również "obywatelom za zaufanie, jakim go obdarzyli" w związku z "wysoką frekwencją w wyborach", którą oficjalnie ogłosiła Centralna Komisja Federacji Rosyjskiej. Putin zinterpretował frekwencję jako wyraz zaangażowania zwykłych ludzi w sprawy kraju, szczególnie w kontekście obecnej sytuacji geopolitycznej.
Mówiąc o frekwencji, Putin odniósł się również do wojny na Ukrainie, nazywanej przez władze Rosji "specjalną operacją". Wyjaśnił, że wysoka frekwencja była związana z dramatycznymi wydarzeniami, przez które przechodzi kraj, oraz z koniecznością obrony interesów obywateli i budowy suwerennej i bezpiecznej przyszłości dla Rosji.
Putin ujawnił także plany dotyczące Ukrainy:
- Nie wykluczam, że mając na uwadze tragiczne wydarzenia, które mają dziś miejsce, będziemy zmuszeni w pewnym momencie, kiedy uznamy to za stosowne, utworzyć pewną "strefę sanitarną" na terenach dzisiejszego reżimu kijowskiego.
Dla Zachodu i innych krajów, zwłaszcza tych sąsiadujących z Rosją, wynik wyborów w Rosji może oznaczać kontynuację trudnych relacji i konfliktów geopolitycznych. Wyzwania związane z destabilizacją w Europie Wschodniej oraz z Rosyjską Federacją pozostają na pierwszym planie dla wielu krajów.
Warto zauważyć, że wybory w Rosji, mimo że formalnie przeprowadzone, nie są postrzegane jako proces demokratyczny zgodny z międzynarodowymi standardami. Dla samej Rosji wybór Putina może oznaczać kontynuację stabilności politycznej, jak i kontynuację kursu autorytarnego. Jednak dla wielu obywateli, zwłaszcza tych, którzy sprzeciwiają się reżimowi, wynik ten może oznaczać dalsze ograniczenia wolności i brak reform.
Kluczowe będzie, jak władze będą reagować na wyzwania wewnętrzne i zewnętrzne oraz jak będą kształtować swoje relacje z innymi krajami na arenie międzynarodowej. Jednak jedno jest pewne: dalsze rządy Putina będą miały znaczący wpływ na politykę zarówno w Rosji, jak i poza jej granicami.
źródło: Rzeczpospolita.pl
M1974P: Napisał postów [13942], status [VIP]
No tego to się nikt nie spodziewał że akurat ten pajac-terrorysta wygra :/ normalnie zaskoczenie.