• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 1270
    • Dodano: 2024-02-29 / 08:05
    • Komentarzy: 0

    Dreman zrewanżował się Eurobusowi za pucharową porażkę

    W całym spotkaniu padło aż dziewięć bramek.

    Dokładnie tydzień minął od ostatniego spotkania Dremana Opole Komprachcice z Eurobusem Przemyśl. Wtedy to Tygrysy uległy przemyślanom po dogrywce, choć piętnaście sekund przed końcem to oni byli jedną nogą w ćwierćfinale.

    Ponownie mecz - tylko tym razem w Fogo Futsal Ekstraklasie - został rozegrany w Komprachcicach i żądni rewanżu opolanie znaleźli drogę do bramki w ósmej minucie, a dokładniej zrobił to Jakub Janczak. Po kwadransie od rozpoczęcia gry niefortunnie gola samobójczego zdobył Machado i do przerwy gospodarze prowadzili 2:0.

    Choć 120 sekund po zmianie stron goście zdobyli gola kontaktowego, to i tak nie wzruszyło to Dremanu, który dorzucił Sebastian Szadruski bezpośrednio z rzutu wolnego, a także Waldemar Sobota. Wynik 4:1 z Eurobusem już ostatnio okazał się niebezpiecznym wynikiem, tym bardziej, że tuż po golu byłego reprezentanta Polski drugiego gola dla przyjezdnych zdobył były zawodnik opolan - Ricardo Fernandes. Tym razem jednak, zakończyło się inaczej - miejscowi dorzucili jeszcze trzy gole, odpowiednio Szadruski, Pautiak i Felipe i dzięki temu zwycięstwu - Dreman zrównał się punktami z Malepszy Arth Soft Leszno.

    Dreman Opole Komprachcice - Eurobus Przemyśl 7:2
    Bramki: Jakub Janczak 8', Sebastian Szadruski 27' 33', Waldemar Sobota 29', Maksym Pautiak 35', Felipe O Mago 35, Machado (samobój) 15' - Jarosław Łebid 22, Ricardo Fernandes 29'

    Zdjęcie (1/21)

    (Fot. Dżacheć)

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".