W ciągu niespełna dwudziestu czterech godzin, od 4 lutego do godziny 15:00 dnia 5 lutego 2024 roku, służby ratunkowe zmierzyły się z łącznie 50 zdarzeniami atmosferycznymi, które dotknęły powiaty kluczborski, oleski i namysłowski.
W godzinach od 7:30 do 15:00 dnia 5 lutego odnotowano 46 zdarzeń atmosferycznych, wśród których 19 miało związek z silnym wiatrem, powodując przewrócone drzewa, połamane konary i gałęzie, a także niewielkie uszkodzenia budynków. Pozostałe 27 zdarzeń było wynikiem przyborów wód, co skutkowało głównie zalaniem piwnic, posesji oraz dróg, a także koniecznością zabezpieczenia zagrożonych obiektów przed dalszymi uszkodzeniami.
Dodatkowo, w ciągu poprzedniego dnia, od godziny 7:30 4 lutego do 7:30 5 lutego, służby ratunkowe odnotowały 4 zdarzenia związane z silnym wiatrem, które również wymagały interwencji. Całość działań ratunkowych koncentrowała się na minimalizowaniu skutków tych zjawisk i zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom dotkniętych obszarów.
W obliczu wyzwań, jakie przyniósł przechodzący front atmosferyczny nad powiatem kluczborskim, służby ratunkowe, zarówno strażacy Państwowej Straży Pożarnej (PSP) jak i Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) do godziny 22:30 interweniowali przy łącznej liczbie 24 zdarzeń.
Interwencje dotyczyły głównie zalanych posesji i piwnic. Działania strażaków skoncentrowane były na ochronie posesji przed dalszym zalaniem. Za pomocą worków z piaskiem, dostarczonych przez zarządzenie kryzysowe, budowano zabezpieczenia, a równocześnie prowadzono intensywne prace nad udrożnieniem przepustów oraz wypompowaniem nagromadzonej wody. Dodatkowe patrole wzdłuż cieków wodnych oraz prace nad udrożnieniem przepustów pozwoliły na kontrolę sytuacji i zapobiegły większym stratom.
W całej operacji ratunkowej udział wzięło łącznie 209 strażaków z PSP i OSP. Działania ratunkowe skupiły się głównie na terenie gminy Kluczbork, gdzie interwencje miały miejsce 19 razy w różnych lokalizacjach, w tym na ulicach Jagielońska, Gierymskiego, Klasztorna, Biadacz, Kujakowice Dolne, Krzywizna, Bąków, Maciejów, Łowkowice. Ponadto, służby interweniowały również w gminie Lasowice Wielkie, w miejscowości Chocianowice, oraz w gminie Wołczyn, w Komorznie i Skałągach.
Dzięki zdecydowanym i szybkim reakcjom strażaków, udało się uniknąć wielkich strat materialnych oraz nie odnotowano osób poszkodowanych.
M1974P: Napisał postów [14279], status [VIP]
Rowy , rzeczki zawalone chaszczami i bobrami :/ na efekt nie trzeba czekać :/ brawo zieloni i spółki wodne ...