To tradycyjne już wydarzenie, które stanowi symboliczne otwarcie sezonu dla pasjonatów zimowego pluskania się w chłodnych wodach, następnie w zimnych - czekając na lód. Pierwsze, odważne zanurzenie, które rozpoczyna sezon, odbyło się w dniu obchodów niepodległości. To symboliczne gesty, których tradycja jest już głęboko zakorzeniona w sercach członków grupy. Ich entuzjazm nie zna granic, a każdego roku zachęcają swoich znajomych do dołączenia do tej zdrowej i energetycznej aktywności.
Grupa "Morsy Opole" stanowi wyjątkową społeczność, która nie tylko czerpie radość z zanurzania się w lodowatych wodach, ale również promuje zdrowy styl życia i pokazuje, że nawet zimą można czerpać radość ze sportów wodnych.
Sezon zimowo-kąpielowy oficjalnie się rozpoczął, a członkowie grupy z nieukrywaną radością i uśmiechem na twarzach witali 17. sezon.
Standardowe przygotowanie do wejścia do wody to strój kąpielowy, ręcznik, karimata do przebrania się, klapki i czapka na głowę. Nie przypadkiem sezon rozpoczyna się w listopadzie. Pogoda zwykle w tym miesiącu jest różna, a wbrew pozorom morsowanie, kiedy na zewnątrz jest plusowa temperatura jest bardziej odczuwalne, niż w minusowych temperaturach, kiedy mamy wrażenie, że woda w której stoimy nas grzeje. Według znawców, jest to aktywność dla każdego - morsują również dzieci. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, warto zasięgnąć opinii naszego lekarza.
neon: Napisał postów [2832], status [Szycha]
Wchodzą do wody dla autoreklamy!