Po raz kolejny biegacze z całej Opolszczyzny spotkali się nad Jeziorem Średnim w Turawie, by zmierzyć się z królewskim dystansem. Oprócz maratonu odbyły się biegi na dystansie półmaratonu oraz bieg na 10 kilometrów i bieg dla dzieci.
"Maraton od Zmierzchu do Świtu" w Turawie to ulubiona impreza w kalendarzu sportowców. Nazwa jest nieprzypadkowa, ponieważ ostatni zawodnicy wbiegali na metę imprezy nawet o 6 rano w niedzielę. Pierwszy start zaplanowany na godzinę 19.00 w sobotę 28 sierpnia prowadził wzdłuż wałów Jeziora Dużego w Turawie. Biegacze mieli do pokonania 10 kilometrów. o 21.00 wystartował półmaraton, którego trasa biegła ścieżkami wokół Jeziora Dużego. Punktualnie o północy z dystansem królewskim zmierzyło się 40 zawodników (tyle samo osób zdecydowało się zapisać na wszystkie dystanse biegu - do pokonania w tym wariancie jest ponad 70 km!).
- Udział w zawodach dla mnie to wielkie wyzwanie, satysfakcja i moment, w którym mogę sprawdzić swoje umiejętności. Kiedyś nie lubiłam biegania, a od roku trzy razy w tygodniu chodzę na trening bez względu na pogodę. Mam nadzieję za rok podjąć większe wyzwanie w tym samym miejscu - mówi jedna z uczestniczek.