• Autor: News4media
    • Wyświetleń: 3
    • Dodano: 2021-08-14 / 08:30
    • Komentarzy: 0

    Znamy już wszystkie pytanie referendalne. Ekspert: To plebiscyt, a nie referendum

    Znamy już wszystkie pytanie referendalne. Ekspert: To plebiscyt, a nie referendum
    Znamy już czwarte pytanie w planowanym przez rządzących referendum. Ogłosił je dziś rano w serwisie X Mariusz Błaszczak.
    Pytanie będzie brzmiało: Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
    Referendum ma się odbyć razem z wyborami, które odbędą się 15 października.
    Przypomnijmy jeszcze trzy pierwsze pytania:
    Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?
    Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?
    Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?
    Nie można nikogo zmusić do przyjęcia karty
    O komentarz do pytań referendalnych sformułowanych przez PiS portal Wp.pl poprosił Wojciecha Hermelińskiego, byłego szefa Państwowej Komisji Wyborczej i sędziego Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku.
    - Referendum nie może być plebiscytem - powiedział. - Czy jesteś za wyprzedażą? Oczywiście, że każdy powie "nie". To tak, jakby zadać pytanie: Czy chcesz być biedny i chory? Każdy powie, że "nie.
    To, czy referendum będzie ważne, zależy od frekwencji. Musi wziąć w nim udział ponad połowa uprawnionych do głosowania. Czy połączenie referendum z wyborami zwiększy frekwencję?
    - To ma przyciągnąć więcej głosujących - odpowiada sędzia Hermeliński. - Czy będzie wiążące? Trudno powiedzieć. Coraz więcej osób deklaruje, że odmówi przyjęcia karty do referendum - podkreśla w rozmowie z portalem.
    I dodaje: - Nie można nikogo zmusić do przyjęcia karty. Tutaj problemem jest to, że odmówić trzeba przed komisją. Nie każdy ma odwagę publicznie odmówić, szczególnie w małych miejscowościach.
    Dlatego Wojciech Hermeliński podpowiada, że wyborca ma jeszcze inną możliwość:
    - Jak ktoś nie odmówi i weźmie kartę, a nie będzie miał chęci brania udziału w referendum, może ją podrzeć. Wtedy ona nie zostanie zaliczana do frekwencji. Ustawa o referendum ogólnopolskim mówi, że "karta całkowicie przedarta wyjęta z urny przez komisję, to głos nieważny", a głosów nieważnych nie liczy się do kworum potrzebnego do ważności wyboru.
    News4Media/fot. iStock
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".