Od jutra na światłach musimy jeździć przez całą dobę fot. KWP Opole
Wprowadzenie obowiązku używania świateł mijania w ciągu dnia ma służyć poprawie bezpieczeństwa na polskich drogach – mówią policjanci.
Pojazd z włączonymi światłami - nawet w słoneczny dzień – powoduje że nasz pojazd jest bardziej widoczny – przyznaje Maciej Milewski – rzecznik opolskiej policji. Uczestnicy ruchu drogowego mają większą szansę na dostrzeżenie w odpowiednim czasie pojazdu, który wykonuje manewry na drodze – czy to zmiana pasu ruchu, kierunku jazdy, czy wyprzedzania – dodaje Milewski.
Wielu kierowców, zwolenników całorocznej jazdy na światłach mijania w ciągu dnia, nadchodzący obowiązek traktuje raczej jako zwyczaj. Nie wszyscy kierujący będą jednak na początku o tym pamiętać. Co więcej - są też i zaciekli przeciwnicy wprowadzonych zmian.
Faktem jest, że włączone światła powodują większe zużycie paliwa, czy akumulatora. Częściej będziemy musieli też wymieniać żarówki – przyznaje Sebastian Gralla – z zakładu elektromechaniki pojazdowej „Rostalski”. Na pewno nie będą to jednak znaczne ilości – w przypadku akumulatora – około 10 %, a paliwa jeszcze mniej – dodaje Gralla.
Policja przestrzega, że jazda bez włączonych świateł mijania lub świateł do jazdy dziennej od jutra będzie wykroczeniem.
qwerty: Witam. Według mnie, te idiotyczne opinie, że używanie świateł to głupota głoszą ludzie, którzy jeżdżą samochodem tylko w niedziele do kościoła. Jak ktoś często pokonuje długie odcinki, to wątpię, że będzie przeciwnikiem całorocznego używania świateł. Bardzo się z tego cieszę, bo np podczas wyprzedzania, samochód na światłach możemy zauważyć 2 razy wcześniej. Na wymianie żarówek nie zubożejecie. A jeśli sądzicie, że spalanie paliwa wzrośnie, to nauczcie się jeździć ekonomicznie, co spowoduje, że spalanie będzie takie jak było przed całodziennym używaniem świateł, a nawet niższe. Pozdrawiam wszystkich rozsądnych kierowców.